Emocje w ćwierćfinałach. Piłkarze mistrza kraju Rakowa Częstochowa odpadli w ćwierćfinale Pucharu Polski, przegrywając w Gliwicach z Piastem aż 0:3. W wieczornym szlagierze tej fazy, Lech Poznań uległ u siebie po dogrywce Pogoni Szczecin 0:1. Pozostałe dwa ćwierćfinały już dziś. Bramki dla Piasta zdobyli Tomas Huk w 25. minucie, Jakub Czerwiński tuż po przerwie oraz Jorge Felix, który ustalił wynik w 68. min.– To nie jest to, do czego Raków przyzwyczaił. Można przegrać mecz, ale sposób, w jaki to się stało, nie przystoi takiej drużynie. Biorę odpowiedzialność za porażkę. Musimy na nią zareagować jak mężczyźni – przyznał trener pokonanych Dawid Szwarga.Piłkarze z Częstochowy w ostatnich sezonach, gdy prowadził ich jeszcze Marek Papszun, spisywali się znakomicie w rozgrywkach o Puchar Polski. W 2021 i 2022 sięgnęli po trofeum, a w poprzedniej edycji dotarli do finału, gdzie po rzutach karnych ulegli Legii Warszawa.Bardzo ciekawie zapowiadał się wieczorny mecz Lecha z Pogonią. Po 90 minutach szlagieru w Poznaniu nie było jednak goli. Blisko powodzenia byli goście w 20. min, ale Kamil Grosicki zmarnował dogodną okazję. W dogrywce też długo nie oglądano „konkretów”, aż wreszcie w 119. min zwycięską – jak się okazało – bramkę dla Pogoni zdobył głową Portugalczyk Joao Gamboa. Dwa pozostałe ćwierćfinały zaplanowano na środę. O 17.30 lider ekstraklasy Jagiellonia podejmie w Białymstoku Koronę. Kielczanie walczą o utrzymanie w lidze, ale zbierają sporo pochwał. W niedzielę zremisowali u siebie z Legią 3:3, choć przegrywali już 0:2 i 1:3.