Prokuratura prowadzi śledztwo. W szpitalu zmarł trzyletni chłopiec, który topił się w stawie w Ludwikowie w Wielkopolsce. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Koninie. Trzylatek trafił do szpitala w Poznaniu w sobotę w stanie głębokiej hipotermii. Jak potwierdził prok. Adam Weber z Prokuratury Rejonowej w Koninie, chłopiec w nocy z poniedziałku na wtorek zmarł. Prokuratura prowadzi śledztwo w kierunku podejrzenia popełnienia przestępstwa – narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz nieumyślnego spowodowania śmierci. Na piątek w Zakładzie Medycyny Sądowej w Poznaniu zaplanowana jest sekcja zwłok dziecka. – Cały czas ustalamy okoliczności zdarzenia. To jest dramat dla rodziny i dla społeczności lokalnej – powiedział prok. Adam Weber.Trzyletni chłopiec, według wstępnych informacji, oddalił się w sobotę od swojego dziadka podczas spaceru. Po poszukiwaniach odnaleziono go w stawie w Ludwikowie (pow. koniński), dwa kilometry od domu.Chłopiec w stanie głębokiej hipotermii trafił do szpitala w Koninie, gdzie lekarzom udało się ogrzać jego ciało do 26 stopni. Następnie – tego samego dnia – przetransportowany został do szpitala w Poznaniu, gdzie zmarł.