Chodzi o nieprawidłowości w rozliczaniu tzw. kilometrówek. Prokuratura Okręgowa w Zamościu skierowała do Parlamentu Europejskiego wniosek o uchylenie immunitetu europosłowi Prawa i Sprawiedliwości Ryszardowi Czarneckiego Według śledczych polityk zawyżał koszty podróży służbowych o ponad 200 tysięcy euro. Rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Lublinie Beata Syk-Jankowska poinformowała, że zamojska prokuratura prowadzi śledztwo zapoczątkowane zawiadomieniem Europejskiego Urzędu do Spraw Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF). Śledztwo dotyczy „doprowadzenia Parlamentu Europejskiego, do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości” w wysokości ponad 203 tysięcy euro przez posła do Parlamentu Europejskiego. Syk-Jankowska podała, że w ramach tego śledztwa prokuratura skierowała do Parlamentu Europejskiego wniosek o uchylenie immunitetu europosłowi Ryszardowi Czarneckiemu. Jak zaznaczyła, „w stosunku do Cz. zachodzi dostatecznie uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa”. Ryszard Cz. usłyszy zarzuty?Polityk miał dopuścić się tego czynu w okresie od 10 czerwca 2009 roku do 12 listopada 2013 roku, w województwie mazowieckim, Brukseli i Strasburgu, „w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w krótkich odstępach czasu i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru”. Według prokuratury Czarnecki jako poseł do Parlamentu Europejskiego VII kadencji, doprowadził Parlament Europejski, do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości w wysokości 203 tys. euro. Polityk w sporządzonych i podpisanych przez siebie dokumentach miał podać nieprawdę co do swojego miejsca zamieszkania w Polsce, „wskazując, że miejsce to w kraju pochodzenia znajduje się pod dwoma adresami w Jaśle, w sytuacji, gdy jego faktycznym miejscem zamieszkania w Polsce była Warszawa”. – Nadto złożył 243 wnioski o zwrot kosztów podróży, w których podał nieprawdę, co do odbywanych podróży służbowych, w tym pojazdów, jakimi miał odbywać podróże i liczby przejechanych kilometrów, wprowadzając odpowiednie służby Parlamentu w błąd, co do wskazanych wyżej okoliczności, co miało wpływ na przyznanie mu zwrotu wydatków na podróże służbowe, dodatków pobytowych związanych z obecnością w posiedzeniach komisji w polskim parlamencie, diet związanych z czasem podróży oraz odległością z tytułu podróży, czym działał na szkodę wskazanej wyżej instytucji i uczynił sobie z popełnienia przestępstwa stałe źródło dochodu – wylicza prokurator Beata Syk-Jankowska.