16 proc. firm naruszyło sankcje. Większość firm w Polsce po nałożeniu restrykcji wobec Rosji wycofała się z tego rynku. Ale skokowy wzrost eksportu do jej sąsiadów może oznaczać omijanie nałożonych barier – pisze w poniedziałek „Rzeczpospolita”. Gazeta informuje, że w drugiej połowie 2023 r., po 18 miesiącach obowiązywania sankcji, firma doradcza EY zapytała przedsiębiorstwa działające na polskim rynku, jak wpłynęły na nie nowe przepisy i ograniczenia. Okazuje się, że eksport towarów i usług polskich firm do Rosji zmniejszył się o 11 mld zł, czyli o 33 proc.Z raportu wynika, że w ciągu 18 miesięcy od wybuchu pełnoskalowej wojny w Ukrainie 69 proc. badanych przez EY firm dokonało zmian w umowach ze swoimi kontrahentami lub wręcz zrezygnowało z importu lub eksportu towarów lub usług z i do rynków wschodnich (67 proc.). Z kolei 54 proc. zakończyło współpracę z którymś ze swoich kontrahentów.63 proc. firm monitoruje zmiany na listach sankcyjnych i weryfikuje kontrahentów. 69 proc. firm korzysta ze wsparcia zewnętrznych dostawców. 31 proc. była narażona na ryzyko niezamierzonego naruszenia sankcji, a co szósta (16 proc.) sankcje naruszyła.Choć niemal trzy czwarte badanych (73 proc.) stwierdziło, że sankcji nie naruszyło, a ponad połowa (51 proc.), że nie była narażona na naruszenie sankcji w sposób niezamierzony, to zdaniem ekspertów EY część z nich mogła nie być świadoma dokonania takich naruszeń, jeśli nie zostały one wykryte przez instytucje finansowe.