Psy ratownicze nikogo nie znalazły. W gruzowisku po zawalonej w sobotę rano w Łodzi części śródmiejskiej kamienicy przy ul. Narutowicza 21 nie ma ludzi. Psy ratownicze nikogo nie znalazły – poinformował rzecznik KW PSP w Łodzi mł. bryg Jędrzej Pawlak. Są jeszcze utrudnienia w ruchu. Zakończyło się przeszukiwanie gruzowiska po zawaleniu się części łódzkiej kamienicy w centrum miasta przy ul. Narutowicza 21. – W gruzowisku nie ma ludzi, psy ratownicze nikogo nie znalazły – przekazał Pawlak. Dostęp do budynku był zamurowanyCzęść kamienicy przy Narutowicza 21 zawaliła się w sobotę rano. – Runęła frontowa ściana i trzy stropy pięciokondygnacyjnej kamienicy. To był pustostan. Dostęp do środka budynku był zamurowany – poinformował rzecznik prasowy KM PSP w Łodzi kpt. Łukasz Górczyński. Monitorują stabilność– Specjalna grupa monitoruje stabilność stojącej części kamienicy. Powiatowy inspektorat budownictwa będzie decydował o jej wyburzeniu – dodał. W akcji wzięło udział 10 zastępów strażackich. W centrum Łodzi są utrudnienia dla kierowców, wstrzymano ruch na jednej jezdni ul. Narutowicza między ul. Sienkiewicza a ul. Kilińskiego.