Prognoza pogody na 23 lutego. W piątek strefa opadów deszczu skumuluje się we wschodniej połowie kraju, a dokładniej — jak wskazała synoptyk IMGW Ewa Łapińska — na wschód od Opolszczyzny, Łodzi i Olsztyna. Nadal będzie ciepło, z najwyższą temperaturą na południowym wschodzie, do 10-11 stopni Celsjusza. Jak informuje IMGW, Europa jest w zasięgu rozległego niżu z ośrodkami w rejonie Morza Norweskiego. Jedynie wschodnie i południowe krańce kontynentu są w zasięgu wyżów.Polska znajduje się w zasięgu niżu znad Morza Norweskiego, w strefie układów frontów atmosferycznych. Napływa cieplejsze powietrze polarne morskie, za frontem chłodnym będzie nieco chłodniejsze. Ciśnienie rośnie.W piątek więcej przejaśnień zapowiada się na północnym zachodzie. – Tam raczej nie powinno padać – zapowiedziała synoptyk.IMGW: temperatura do 11 stopniTemperatura maksymalna od 7-8 stopni Celsjusza na północy kraju do 10-11 stopni na południowym wschodzie.Wiatr będzie słaby i umiarkowany, początkowo w Bieszczadach spodziewane są jego porywy do 80 km/godz. Powieje z południowego zachodu. Ciśnienie w Warszawie w południe wyniesie 988 hPa. Przewiduje się wzrost ciśnienia.W kolejnych dniach powinno robić się coraz cieplej, głównie w centralnej i południowej Polsce. W niedzielę temperatura może tam wzrosnąć nawet do 14 stopni, w poniedziałek do 15, a we wtorek nawet do 17 stopni Celsjusza. Chłodniej pozostanie nad morzem.