Oświadczenie premiera. Nie ustajemy w wysiłkach, by zabezpieczyć interes polskich rolników, nieustannie rozmawiamy i ze stroną ukraińską i w Komisji Europejskiej – powiedział w oświadczeniu premier Donald Tusk. Poinformował, że 28 marca w Warszawie dojdzie do spotkania z ukraińskim rządem. – Chciałbym, żeby kiedy rozmawiamy o naszych relacjach z naszymi sąsiadami, o naszej pozycji, a także o sytuacji wewnętrznej, o sytuacji na granicy z Ukrainą, o protestach rolników, żebyśmy wszyscy mieli świadomość, w jakim historycznym momencie przyszło nam podejmować decyzje – powiedział Tusk na konferencji prasowej. Poinformował, że jest po serii spotkań z liderami politycznymi państw europejskich oraz instytucji europejskich. – Jesteśmy w stałym kontakcie ze stroną amerykańską, minister Sikorski jest w Waszyngtonie, w poniedziałek prawdopodobnie będziemy gościć premiera Kanady. Jestem też w stałym roboczym kontakcie z prezydentem Dudą – powiedział premier. Poinformował, że w środę i w czwartek rozmawiał z prezydentem Andrzejem Dudą. – Nasze rozmowy i nasza współpraca z panem prezydentem jest w stu procentach zgodna – zapewnił. Podkreślił, że wszystkie te rozmowy i spotkania ogniskują się wokół wojny. – Sprawa jest rzeczywiście bardzo poważna i związana nie tylko z krytyczną sytuacją na froncie ukraińsko-rosyjskim. Związana jest także z niestandardową, nadzwyczajną mobilizacją państw Zachodu, aby cała wspólnota Zachodu była przygotowana na trudniejsze scenariusze – powiedział premier. – W jakimś sensie dyplomacja zamieniła się w stan permanentnej narady, co robić w obliczu narastającego zagrożenia ze strony Rosji – powiedział Tusk. Premier: Rozdzielajmy kwestie wsparcia dla Ukrainy i ochrony polskich rolnikówPodczas konferencji prasowej szef rządu podkreślił, że państwo polskie jest zobowiązane do ochrony interesów polskich rolników i producentów rolnych. Jednocześnie przypomniał, że Polska od pierwszych dni wojny, a nawet wcześniej stoi po stronie Ukrainy i wspiera Ukrainę wszystkimi dostępnymi środkami. Zaapelował, by w debacie wewnętrznej i międzynarodowej rozdzielać obie kwestie, a więc bezapelacyjnego wsparcia dla Ukrainy oraz ochrony polskich rolników i polskiego rynku przed negatywnymi skutkami liberalizacji handlu z Ukrainą. – Będziemy szukać rozwiązań ochronnych dla polskich rolników, zarówno metodami krajowymi, poprzez użycie środków krajowych, jak i przez dalsze negocjacje z Ukrainą i z instytucjami europejskimi tak, by negatywne konsekwencje liberalizacji handlu z Ukrainą były mniej dotkliwe, by je zniwelować tak tylko, jak się da. Tutaj polscy rolnicy mogą na mnie liczyć – zapewnił premier. Jak powiedział, rządowi zależy na ustaleniu linii kompromisu i porozumienia z protestującymi rolnikami, która byłaby dla nich satysfakcjonująca i pozwoliłaby na zakończenie protestów.Przejścia graniczne z Ukrainą na liście infrastruktury krytycznej Premier powiedział, że jednym z zadań rządu, z którego ten wywiązuje się w sposób efektywny, jest pełna przepustowość na granicy, jeśli chodzi o transporty wojskowe i pomoc humanitarną zmierzającą na Ukrainę. – Dla zapewniania 100 proc. gwarancji, że pomoc wojskowa, sprzęt, amunicja, pomoc humanitarna i medyczna będą docierały bez żadnych opóźnień na stronę ukraińską, będziemy wprowadzali na listę infrastruktury krytycznej przejścia graniczne z Ukrainą i wskazane odcinki dróg i torów kolejowych. To jest kwestia najbliższych godzin – zapowiedział. Tusk podkreślił, że będzie to oznaczało „innego typu reżim organizacyjny” na tych przejściach i drogach dojazdowych. – Będziemy wyciągać z tego też praktyczne konsekwencje tak, aby ten ruch odbywał się bez żadnych opóźnień i zahamowań – dodał. Tusk: Ważą się losy Ukrainy Szef rządu odnosząc się do wojny na Ukrainie powiedział, że w ostatnich „dniach, tygodniach ważą się losy Ukrainy”. – Nie muszę nikogo przekonywać, że to znaczy, że także nasze losy się ważą – zaznaczył. Premier podkreślił, że nie możemy pozwolić, by wykorzystując protest rolników przy granicy z Ukrainą aktywni byli ci, którzy jawnie i aktywnie służą propagandzie Putina. Szef rządu oświadczył, że każdy atak w przestrzeni publicznej będący wsparciem putinowskiej narracji jest zdradą stanu. – Mam nadzieję, że zarówno protestujący jak i wszystkie służby wyciągną z tego właściwe wnioski. Nie będziemy tego tolerowali w żaden sposób – podkreślił Tusk.