Dr n. med. Paweł Grzesiowski gościem TVP Info. Każdy kto nie jest uodporniony przez wcześniejsze zachorowanie lub szczepienie – po kontakcie z chorym na odrę zachoruje – mówił w TVP Info dr n. med. Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej i dodaje, że niepokój budzi fakt, że coraz więcej dzieci nie jest szczepionych przeciw odrze zgodnie z kalendarzem szczepień. – Z raportu epidemiologicznego za 2023 rok wynika, że liczba zachorowań na odrę w naszym regionie, euroazjatyckim, wzrosła ponad 60 razy – mówi gość TVP Info dr n. med. Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej. Pytany czy grozi nam epidemia uspokajał, że większość przypadków dotyczy byłych republik radzieckich. Przyznał, że niepokojące dane płynął z Anglii czy Austrii. – Ewentualnie co może nas niepokoić to wzrost zachorować w Turcji czy w Rumunii czyli południe Europy może być dla odry korytarzem dotarcia do naszego regionu – wskazał Grzesiwski. Dla kogo odra jest najgroźniejsza?Dodał, że w Polsce nie obserwujemy na razie sygnałów o wzroście zachorowań, który byłby większy niż oczekiwany. – Odnotowujemy po kilkadziesiąt przypadków odry w ostatnich latach i tutaj sytuacja wydawała się dotychczas stabilna. Natomiast to co budzi uzasadniony niepokój to fakt, że coraz więcej dzieci nie jest szczepionych przeciw odrze zgodnie z kalendarzem szczepień – wskazał. Gość TVP Info wyjaśnił, że każdy, kto nie jest uodporniony przez wcześniejsze zachorowanie lub szczepienie, po kontakcie z chorym na odrę zachoruje. Podkreślił, że to wirus szczególnie niebezpieczny dla dwóch grup – dzieci do 1 roku życia. – I w tej grupie jest najwięcej powikłań włącznie z przypadkami śmiertelnymi. Druga grupa to osoby po 20 roku życia, u których może dojść do trwałego ciężkiego uszkodzenia mózgu – wyjaśnił ekspert.