W Lochem zawalił się most. Dwie osoby zginęły wskutek zawalenia się konstrukcji mostu w holenderskiej gminie Lochem. Z doniesień mediów wynika, że jedną z ofiar jest Polak. Do tej tragedii doszło w środę. Stacja BBC relacjonuje, że w pewnym momencie zerwały się liny, za pomocą których podnoszony był łuk mostu. Fragment tej konstrukcji runął na ziemię prosto na pracowników. Dwie osoby zginęły, a kolejne dwie zostały ranne i trafiły do szpitala. Lokalne władze poinformowały, że jeden z zabitych mężczyzn pochodzi z Belgii, a drugi z Polski. Przekazano też, że trwa śledztwo w sprawie przyczyn tej katastrofy. Świadkami tragedii były dziesiątki osób; jeden ze świadków powiedział, że widział kołysającą się konstrukcję mostu, a po chwili usłyszał głośny huk. Kondolencje bliskim ofiar złożył premier Holandii Mark Rutte. „Tragiczne doniesienia o poważnym wypadku w Lochem, w którym dwie osoby zginęły, a dwie zostały ranne w wyniku zawalenia się części mostu. Życzę bliskim i wszystkim zaangażowanym dużo siły” – napisał w mediach społecznościowych.