Jej decyzja o objęciu mandatu nie ma poparcia w PiS. Była posłanka PiS i SLD Monika Pawłowska obejmie mandat poselski po Mariuszu Kamińskim. – Czuję się członkiem Prawa i Sprawiedliwości i po ślubowaniu chciałabym przystąpić do klubu – oświadczyła. Na początku lutego marszałek Sejmu Szymon Hołownia wystąpił z pismem do Pawłowskiej z pytaniem, czy skorzysta ze swojego prawa do pierwszeństwa w objęciu mandatu poselskiego po Mariuszu Kamińskim.20 grudnia 2023 r. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Kamińskiego i Macieja Wąsika prawomocnie na dwa lata pozbawienia wolności za przekroczenie uprawnień w tzw. aferze gruntowej z 2007 r. Dzień później marszałek Sejmu wydał postanowienia o wygaśnięciu mandatów obu posłów PiS.Państwowa Komisja Wyborcza wskazała troje kandydatów z listy PiS, którzy uzyskali najwyższy wynik po Mariuszu Kamińskim. Poza Pawłowską są to Beata Strzałka i Ryszard Madziar. PKW podkreśliła jednocześnie, że przedstawia jedynie informację i że nie jest to stanowisko „w sporze politycznym i prawnym dot. wygaśnięcia mandatu posła i konieczności jego obsadzenia”.PiS: Kamiński i Wąsik nadal są posłamiPrawo i Sprawiedliwość utrzymuje, że Kamiński i Wąsik nadal są posłami, a decyzja o pozbawieniu ich mandatów jest nielegalna. – Nie ma żadnego wolnego mandatu. To łamanie prawa przez marszałka – stwierdził prezes partii Jarosław Kaczyński.Jak informuje WP, lider PiS chciał zapobiec decyzji Pawłowskiej, proponując jej pierwsze miejsce na liście w wyborach do Sejmiku Województwa Lubelskiego. Pawłowska propozycję odrzuciła, o czym miała poinformować Kaczyńskiego osobiście, podczas rozmowy w siedzibie partii na ul. Nowogrodzkiej w Warszawie.