Sprawą zajmuje się prokuratura. Policjanci z Opoczna mają do rozwiązania tragiczną zagadkę. W tamtejszym zalewie znaleziono ciało 41-latka, który mieszkał jednak w oddalonym o 250 km Krośnie. Ciało mężczyzny przypadkowo znalazły osoby, które wybrały się na niedzielny spacer nad jezioro. Jak podaje portal Polsat News, na miejsce przyjechały wszystkie służby, jednak mężczyzny nie udało się uratować. Lekarz stwierdził zgon.Funkcjonariusze zabezpieczyli materiał dowodowy, a sprawą zajmuje się prokuratura. Do wyjaśnienia pozostaje jeszcze m.in. zagadka związana z miejscem zamieszkania mężczyzny, a miejscem odnalezienia zwłok. Czytaj także: W zgliszczach parku wodnego znaleziono ciało