Liderem Trzaskowski. Kandydat Prawa i Sprawiedliwości miałby niewielkie szanse na to, by dostać się do drugiej tury wyborów prezydenckich, gdyby te odbyły się teraz – tak wynika z nowego sondażu Instytutu Badań Pollster na zlecenie „Super Expressu”. Faworytem w rywalizacji o najwyższy urząd w państwie pozostaje niezmiennie prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Uczestników badania zapytano, na kogo oddaliby swój głos, gdyby wybory prezydenckie odbyły się w niedzielę. Okazuje się, że faworytem jest Rafał Trzaskowski, wiceszef Platformy Obywatelskiej i prezydent stolicy; wskazało na niego 32,5 proc. Na drugim miejscu znalazł się lider Polski 2050, marszałek Sejmu Szymon Hołownia (25,2 proc.). Podium w tym sondażu zamyka były premier Mateusz Morawiecki (20,9 proc.); oznacza to, że gdyby to on był kandydatem PiS, nie znalazłby się w drugiej turze. Kto wygrałby wybory prezydenckie?Poza wymienioną trójką kolejne miejsca w sondażu zajęli: Krzysztof Bosak (7,6 proc.), Władysław Kosiniak-Kamysz (5,4 proc.), Adrian Zandberg (2,6 proc.), Dorota Gawryluk (1,8 proc.) i Krzysztof Stanowski (1,1 proc.). – Te sondaże powinny wywołać największe zaniepokojenie w PiS. A im słabsza będzie pozycja PiS, tym mniejsze prawdopodobieństwo wystawienia wspólnego kandydata przez rządzącą koalicję – komentuje wyniki badania profesor Rafał Chwedoruk. Badanie zrealizowano 11 lutego przez Instytut Badań Pollster metodą CAWI na próbie 1060 dorosłych Polaków.