Afront. Nikt z węgierskiego rządu ani rządzącej Węgrami koalicji nie spotkał się z przebywającą w Budapeszcie delegacją amerykańskiego Senatu. Przedstawiciele parlamentu Stanów Zjednoczonych chcieli rozmawiać o zgodzie Węgier na wejście Szwecji do NATO. Jeden z członków czteroosobowej, ponadpartyjnej delegacji senator Chris Murphy powiedział na spotkaniu z dziennikarzami, że nigdy dotąd nie spotkał się z takim przyjęciem w sojuszniczym kraju. Przypomniał, że choć wcześniej Turcja przedłużała już ratyfikację zgody na wejście Szwecji do NATO, to jednak podobna delegacja została w Ankarze przyjęta przez władze tego kraju. Teraz przez cały dzień nikt z przedstawicieli węgierskiego rządu ani żaden z posłów do Zgromadzenia Narodowego reprezentujących rządzącą koalicję Fidesz-KDNP nie spotkał się z amerykańskimi senatorami. Goście z Waszyngtonu porozmawiali jedynie z przedstawicielami węgierskich organizacji pozarządowych. Kilka dni temu na wieść o przylocie delegacji ze Stanów Zjednoczonych minister spraw zagranicznych Węgier Péter Szijjártó powiedział, że nie warto, aby senatorowie wywierali na węgierski parlament jakikolwiek nacisk, bo nie podejmuje on decyzji na podstawie wizyt delegacji poszczególnych krajów. Wczoraj w orędziu o stanie państwa premier Viktor Orbán powiedział, że konflikt między rządami Szwecji a Węgier jest niemal zakończony i w związku z tym spodziewa się, że posłowie wyrażą zgodę na akcesję Szwecji do NATO na kolejnej sesji parlamentu, która rozpoczyna się 26 lutego.