Kijów zapewnia, że odwrót odbył się w sposób uporządkowany. Część ukraińskich żołnierzy wycofujących się z Awdijiwki została pojmana przez Rosjan – twierdzi Ołeksandr Tarnawski, dowódca zgrupowania Tauryda, który odpowiadał za obronę Awdijiwki. Tarnawski na Telegramie napisał, że dochodziło do tego w końcowej fazie wycofywania ukraińskich wojsk, pod presją znacząco większej siły Rosjan. W związku z tym ukraińscy żołnierze przesunęli linię frontu w pobliże opuszczonego miasta. „Wyjście sił ukraińskich z Awdijiwki odbywało się zgodnie z planem, sporządzonym z uwzględnieniem różnych scenariuszy i możliwych zmian sytuacji operacyjnej. Mimo to na końcowym etapie operacji pewna liczba ukraińskich wojskowych trafiła do niewoli” – napisał gen. Tarnawski w komunikatorze Telegram w sobotę.Straty na polu bitwy Podsumowując działania na kierunku awdijiwskim w ciągu minionej doby Tarnawski powiadomił o odparciu 43 ataków przeciwnika w rejonie Awdijiwki i pobliskich miejscowości. Wojska wycofywane były pod osłoną ognia artylerii.Straty Rosjan w ciągu doby w strefie działań zgrupowania Tauryda to 609 osób i 21 jednostek sprzętu. Zneutralizowano lub zniszczono 230 dronów. W nocy Ukraina zdecydowała o wycofaniu swoich wojsk z Awdijiwki koło Doniecka. Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy Ołeksandr Syrski poinformował, że decyzję podjęto, by uniknąć okrążenia przez nacierające wojska rosyjskie. Według ukraińskiego dowódcy pozwoli to na ustabilizowanie frontu i zajęcie bezpieczniejszych pozycji obronnych. Najpoważniejsza zmiana na linii frontu – Najważniejszym zadaniem jest ratowanie życia naszych ludzi, naszych wojskowych – tłumaczył z kolei na monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa Wołodymyr Zełenski. Utrata Awdijiwki, położonej na północnych przedmieściach Doniecka, oznacza najpoważniejszą zmianę na linii frontu od maja ubiegłego roku, kiedy Rosjanie zajęli Bachmut.