Rozstali się rok temu, ale nie zamierzała się wyprowadzić. Sędzia okręgowa w amerykańskim stanie Pensylwania usłyszała zarzuty usiłowania zabójstwa i napaści na swojego byłego chłopaka. Para rozstała się już rok temu, ale 57-latka nie umiała zakończyć relacji i wyprowadzić się od byłego partnera. Feralnego wieczora oświadczył jej, że ma się pakować, ale gdy poszedł spać, sędzia sięgnęła po broń i strzeliła mu w głowę – twierdzą śledczy. Dramatyczny incydent rozegrał się w piątek 9 lutego. 54-letni Michael McCoy wrócił do domu i zastał swoją byłą partnerkę w piżamie. Od roku domagał się, by Sonya M. McKnight z uwagi na ich rozstanie opuściła jego mieszkanie. Oświadczył więc, że poprosi jej matkę, by pomogła w wyprowadzce. Następnie położył się spać. Twierdziła, że „sam się postrzelił”. Nie uwierzyliObudził się z „ogromnym bólem głowy”, a McKnight krzyczała „co sobie zrobił” – twierdzi policja. Śledczy odnotowali, że mężczyzna miał ranę postrzałową prawej skroni, wychodzącą z lewej części czaszki. 54-latek zapewniał, że sam się nie postrzelił. Testy wykazały, że jeszcze godzinę po przyjeździe policji sędzia McKnight miała na rękach ślady prochu. „Nie potrafiła wyjaśnić, co się stało, ale twierdziła, że spała i obudziły ją jego krzyki” – czytamy w oświadczeniu policji. 57-latka przebywa w areszcie hrabstwa Dauphin. Po przedstawieniu zarzutów sąd orzekł wobec niej kaucję w wysokości 300 tysięcy dolarów. Długa lista występków. Strzelała też do mężaSędzia jest obecnie zawieszona przez sąd dyscyplinarny. Na koncie ma oskarżenia m.in. o podejrzane działania przy wykroczeniach drogowych jej syna w 2020 roku czy wykorzystanie sędziowskiego stroju na zdjęciach do promowania produktów w mediach społecznościowych. W 2019 roku miała z kolei postrzelić swojego męża – wówczas nie postawiono jej zarzutów, powołano się na działanie w samoobronie.