Silne opady i wysoki stan wody w Wiśle doprowadziły do zalania pól uprawnych. Największe zniszczenia widać w gminie Cedry Wielkie, gdzie przepełnione kanały Śledziowy i Piaskowy nie pozwalały na wykorzystanie w pełni pomp polderowych odprowadzających wodę. Za obsługę pomp odpowiada Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie, które zapewnia, że wykorzystywana na Żuławach infrastruktura hydrotechniczna jest w pełni sprawna i używana według ściśle ustalonych procedur – wyjaśnia TVP Gdańsk. Zarządzanie systemem melioracyjnymRolnicy uważają, że zalania można było uniknąć, gdyby nie narastające przez lata zaniedbania ze strony Wód Polskich. Eksperci wskazują, że aby zabezpieczyć Żuławy przed zalaniami, trzeba zmienić sposób zarządzania systemem melioracyjnym. Rolnicy oceniają, że faktyczną wartość szkód będzie można podać dopiero za kilka miesięcy.