Wiadomo, co będzie dyskwalifikowało przed przyznaniem wsparcia. Projekt ustawy o wsparciu kredytobiorców będzie dużo bardziej rygorystyczny w przyznawaniu wakacji kredytowych – podkreśla adw. Karolina Pilawska z kancelarii „Pilawska Zorski Adwokaci”. Według mec. Pilawskiej, warunki spłaty kredytów hipotecznych udzielonych przed lipcem 2022 roku z punktu widzenia kredytobiorców złotowych są nadal znacząco gorsze niż warunki, które obowiązywały w dniu podpisywania przez nich umów kredytowych. Podkreśliła, że 20 lutego rząd ma podjąć decyzję, jak będą wyglądały zasady korzystania ze wsparcia dotyczącego wakacji kredytowych. „Procedowany aktualnie projekt ustawy o zmianie ustawy o wsparciu kredytobiorców, którzy zaciągnęli kredyt mieszkaniowy i znajdują się w trudnej sytuacji finansowej oraz ustawy o finansowaniu społecznościowym był już kilka razy zmieniany, ale wydaje się, że poznaliśmy jego prawie ostateczny kształt i wiemy na pewno, że przyznawanie wakacji kredytowych będzie dużo bardziej rygorystyczne niż dotychczas”.Ekspertka dodała, że kluczowy z punktu widzenia kredytobiorców będzie wskaźnik RdD (rata do dochodu). Wyjaśniła, że dotychczas przyznanie wakacji nie zależało od osiąganego dochodu czy wysokości raty, teraz będzie inaczej. „Jeżeli rata będzie przekraczała 35 proc. dochodu netto danego kredytobiorcy, to będzie mógł on skorzystać z pomocy. Niespełnienie tego podstawowego warunku będzie dyskwalifikowało od przyznania wsparcia”.Kolejna zmiana, która ma wejść w życie to ustanowienie progu wartości udzielonego kredytu na poziomie 1,2 mln zł. Mec. Pilawska wskazała, że Ministerstwo Finansów argumentuje tę decyzję ustanowieniem progu na poziomie trzykrotności średniej wartości kredytu, co uniemożliwi skorzystanie z wakacji kredytowych przez osoby niepotrzebujące takiego wsparcia oraz uwzględni ceny nieruchomości mieszkalnych w dużych miastach.Wakacje kredytowe miały obowiązywać od 1 marca, jednakże z uwagi na trwający proces legislacyjny termin ten prawdopodobnie zostanie przesunięty na 1 kwietnia.