Resort zdrowia pracuje nad wytycznymi dla farmaceutów. Tabletka „dzień po” może być dostępna bez recepty od 1 kwietnia, jeśli parlament szybko przegłosuje projekt nowelizacji Prawa farmaceutycznego, a prezydent podpisze ustawę – oceniła minister zdrowia Izabela Leszczyna. Dodała, że resort pracuje nad wytycznymi dla farmaceutów. Pod koniec stycznia do Sejmu wpłynął rządowy projekt nowelizacji Prawa farmaceutycznego w sprawie antykoncepcji awaryjnej. Od lipca 2017 r. tzw. tabletki „dzień po” są dostępne tylko na receptę. Istota projektowanych rozwiązań sprowadza się do uchylenia tego przepisu. Lek będzie dostępny bez recepty dla osób od 15. roku życia.O to, kiedy tabletkę „dzień po” będzie można kupić w aptece bez recepty, zapytano minister zdrowia w czwartkowym podcaście TVN24 GO pt. „Wybory kobiet”.CZYTAJ TAKŻE: Projekt noweli o tabletce „dzień po” skierowany do Komisji Zdrowia– Mam nadzieję i głęboko w to wierzę, że na tym posiedzeniu Sejmu w przyszłym tygodniu przegłosujemy ją, że Senat nie będzie zwlekał i że pan prezydent podpisze. Gdyby to wszystko stało się naprawdę szybko, to sądzę, że od 1 kwietnia powinna być dostępna w aptekach bez recepty – odpowiedziała.Szefowa resortu zaznaczyła, że według opinii m.in. Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników, lekarzy, ginekologów, położników, tabletka jest bezpieczna. – Oczywiście, będziemy prowadzić kampanię informacyjną, z której będzie wynikało, że to nie jest tabletka, której można używać systematycznie, bo to jest – jak sama nazwa wskazuje – antykoncepcja awaryjna, wyjątkowa – podkreśliła Leszczyna.Dostępna od 15. roku życiaMinister zapytano też – w kontekście niektórych krytycznych opinii – czy granica 15. roku życia, czyli wieku, od którego tabletkę będzie można kupić bez recepty, nie jest zbyt niska.Odparła, że „problem w tym, że w tych wszystkich państwach UE, w których tabletka – zgodnie z zaleceniami Europejskiej Agencji Leków – jest dostępna bez recepty, nie ma żadnego ograniczenia wieku”. – My wprowadziliśmy to ograniczenie w związku z tym, że w Polsce obcowanie z małoletnim poniżej 15. roku życia jest karalne. Nie chcąc narażać farmaceutów na to, żeby domyślali się, czy dziewczyna ma lat 15, czy 14 i pół [...]. Uznaliśmy, że to rozporządzenie, do którego delegację mam w ustawie, daje wszystkim takie poczucie bezpieczeństwa – podkreśliła szefowa resortu zdrowia. Minister poinformowała też, że resort zdrowia opracowuje wytyczne, ale nie rozporządzenie, dla aptekarzy. – Farmaceuta będzie musiał sprawdzić wiek, więc legitymacja jest potrzebna – przekazała. – Będę też chciała zwrócić uwagę na to, i o tym rozmawiałam z panią minister Nowacką (Barbarą, minister edukacji – red.), żeby uczulić farmaceutów na to, czy ta dziewczyna nie jest w jakimś kryzysie, czy nie jest np. ofiarą przestępstwa – powiedziała Leszczyna.