Był poszukiwany. Zakłócając porządek publiczny 33-latni gitarzysta z Wielkopolski, który w nocy grał na Krupówkach w Zakopanem, gromadząc wokół siebie publiczność, został aresztowany. Podczas policyjnej interwencji okazało się, że był poszukiwany – poinformował rzecznik zakopiańskiej policji asp. szt. Roman Wieczorek. – Teraz najbliższe trzy miesiące gitarzysta spędzi w więzieniu, gdzie zapewne publiczności nie zgromadzi na swoim występie – dodał asp. szt. Wieczorek. Zakopiańscy policjanci często w sezonie turystycznym są wzywani przez mieszkańców, którzy skarżą się na zbyt głośne zachowania niektórych turystów w nocy na Krupówkach. – Często interwencje dotyczą osób, które dają upust swoim umiejętnościom gry na różnych instrumentach, gromadząc wokół siebie rozbawioną alkoholem publiczność. Tak było również w środę wieczorem na Krupówkach, gdzie 33-letni gitarzysta urządził sobie koncert. Podczas policyjnej interwencji okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany celem zatrzymania i doprowadzenia go do więzienia – wyjaśnił rzecznik. Kwestię hałasowania w nocy reguluje art. 51 Kodeksu Wykroczeń, według którego karze podlega osoba, która „krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny”. Każda interwencja dotycząca zakłócenia tych przepisów może zakończyć się postępowaniem mandatowym lub skierowaniem wniosku do sądu, który za to wykroczenie może orzec karę aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.