Radosław Sikorski mówi, co planuje osiągnąć polski rząd. Niemcy przyznają, że mają dług moralny wobec Polski, a my zabiegamy o to, żeby to poczucie winy znalazło swój materialny wyraz – powiedział w programie „Gość Poranka” minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Jego zdaniem politycy PiS, którzy przez lata mówili o reparacjach, wiedzą, że Polsce zostały one przyznane na mocy traktatu w Poczdamie. – Co Sowieci zrobili? To, co zawsze: zajumali – dodał. Temat reparacji wrócił m.in. za sprawą wizyty premiera Donalda Tuska w Berlinie. Szef rządu powiedział na konferencji z kanclerzem Olafem Scholzem, że „w sensie formalnym, prawnym, międzynarodowym, kwestia reparacji została zamknięta wiele lat temu”.W czwartek na antenie TVP Info Radosław Sikorski odpowiedział na kontrowersje, jakie wywołały słowa Tuska. „Dlaczego PiS nie zwrócił się o reparacje do Rosji?”– Przypominam, że pani minister (Anna) Fotyga w odpowiedzi na interpelację poselską przyznała, iż Polska miała już przyznane reparacje w Poczdamie, w traktacie na koniec II wojny światowej: 15 procent alokacji sowieckiej. Co sowieci zrobili? To co zawsze: zajumali – powiedział szef resortu spraw zagranicznych.Dodał, że chciałby dowiedzieć się, dlaczego poprzedni rząd PiS nie zwrócił się więc o reparacje do Rosji – jako sukcesora prawnego Związku Radzieckiego. – Gdyby pisowscy wierzyli w reparacje, to w nocie, którą przekazali niemieckiemu rządowi, słowo „reparacje” by się pojawiło. Ja przeczytałem tą notę w drodze do Berlina. Słowo „reparacje” tam nie pada. Więc to wszystko manipulacja taka socjotechniczna. Wrogość do Niemiec jest testem polskości. Tylko sami nie mieli odwagi o te reparacje wystąpić – ocenił Radosław Sikorski. Polskie oczekiwania wobec NiemiecMinister pytany o to, co polski rząd zamierza w tej kwestii zrobić, wskazał, że Niemcy w oficjalnym przekazie przyznają, że „mają dług moralny wobec Polski”, a polska dyplomacja zabiega o to, żeby „to poczucie winy znalazło swój materialny wyraz”.– Ponieważ przez osiem lat PiS nic nie załatwił, to uważamy, że teraz Niemcy wymyślą, jak przywrócić ład moralny, przywrócić Polakom poczucie, że Niemcom jest przykro i chcą coś w tej sprawie zrobić – wyjaśnił.Sikorski: Kaczyńskiego ma dosyć jego własna partia W programie „Gość Poranka” szefa dyplomacji zapytano też o słowa Jarosława Kaczyńskiego, który zarzucił Niemcom rasizm, którego przejawem ma być brak chęci rządu Olafa Scholza do podjęcia tematu reparacji dla Polski.– Ja nie chcę jego kompleksów, bólów fantomowych komentować. Mam wrażenie, że jego własna partia ma go dosyć – skwitował Kaczyński.