Małgorzata Paprocka w „Gościu 19.30”. Kancelaria Prezydenta nie ma jakichkolwiek informacji w zakresie nielegalnej inwigilacji Pegasusem. Pan premier odczytał pismo, mówił o dokumentach, ale nie zostały one przekazane – powiedziała w programie „Gość 19.30” Małgorzata Paprocka, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP. Odnosząc się do wtorkowej Rady Gabinetowej wskazała, jakie tematy poruszono za zamkniętymi drzwiami. We wtorek Donald Tusk na początku posiedzenia Rady Gabinetowej odniósł się między innymi do kwestii Pegasusa. – Zobowiązałem ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego do przekazania – jeśli będzie pan zainteresowany – kompletem dokumentów, które niestety, mówię bez satysfakcji, potwierdzają w stu procentach zakup i korzystanie w sposób legalny i nielegalny z Pegasusa – powiedział szef rządu do prezydenta. Tusk podkreślił, że lista ofiar tych praktyk jest bardzo długa.Czytaj więcej: Rada Gabinetowa. Pegasus i CPK wśród tematów [WIDEO]Prezydencka minister Małgorzata Paprocka pytana była w TVP Info, czy prezydent jest zaniepokojonymi informacjami przekazanymi przez premiera. „Muszą być dowody na stole”– W tym zakresie Kancelaria Prezydenta nie ma jakichkolwiek informacji. Pan premier odczytał pismo, mówił o dokumentach, ale one nie zostały przekazane. (…) Pan prezydent, jako głowa państwa, nie nadzoruje i nigdy nie nadzorował działalności służb specjalnych oraz metod operacyjnych, jakie służby stosują – powiedziała w programie „Gość 19.30”.Podkreśliła, że nadzorem nad metodami inwigilacji zajmuje się Prokurator Krajowy i przede wszystkim sądy. – Prawda też jest taka, że na przestrzeni ostatnich lat niezwykle zmienił się charakter przestępczości i metody komunikacji. Na rządzie spoczywa obowiązek zapewnienia obywatelom bezpieczeństwa i to rząd, wraz ze służbami specjalnymi, decyduje o tym, jakie narzędzia są do tego konieczne. Pan prezydent mówi jasno: jeśli instrumenty operacyjne były używane zgodnie z prawem, pod kontrolą sądu, to państwo ma do tego prawo, ale i obowiązek – zaznaczyła Paprocka.Zdaniem prezydenckiej minister informacje o nielegalnych podsłuchach nie mogą opierać się na medialnych doniesieniach, ale muszą być sprawdzone. – Muszą być położone dowody na stole, na dzisiaj ich nie ma – dodała.Dopytywana, czy prezydent zwrócił się – zgodnie z sugestią premiera – o wgląd w dokumenty, Paprocka odpowiedziała: „Pan prezydent z premierem są w kontakcie i to już jest uzgodnienie między tymi osobami. Ale też prawdą jest, że to dysponent dokumentu decyduje o tym, komu go przekazać. Jeśli pan premier uważa, że prezydent powinien być informowany w tym zakresie, jeśli są dokumenty – to jest decyzja pana premiera, czy chce je prezydentowi przekazać”.O czym rozmawiano za zamkniętymi drzwiami?Paprocka przekazała przy tym, że kwestia Pegasusa – podobnie jak sprawy dotyczące sądownictwa czy prokuratury – nie były kontynuowane w drugiej, zamkniętej dla mediów części Rady Gabinetowej.– W części za zamkniętymi drzwiami omawiany był Centralny Port Komunikacyjny, elektrownie atomowe, rozbudowa portów i dalsza modernizacja armii. To były wszystkie tematy, dyskutowane ponad dwie godziny – podsumowała.Cała rozmowa z Małgorzatą Paprocką w „Gościu 19.30” w playerze wideo (na górze artykułu). Zobacz także – Prezydent Duda: Nie będę wykonywać poleceń ani Tuska, ani Kaczyńskiego