Ważna wizyta. Prezydent Andrzej Duda spotkał się z Jamesem Taicletem, prezesem amerykańskiego giganta zbrojeniowego – koncernu Lockheed Martin. O tematach rozmowy i powodach samej wizyty poinformowała Kancelaria Prezydenta. Medialne doniesienia, że prezes Lockheed Martin jest w Polsce, potwierdził rano w TOK FM wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Później szefowa Kancelarii Prezydenta RP Grażyna Ignaczak-Bandych przekazała, że z szefem amerykańskiej firmy zbrojeniowej spotka się także Andrzej Duda. Podkreśliła, że „prezydent spotyka się nie tylko z politykami, ale także z dużym biznesem, który oferuje Polsce korzyści”.Jaki jest powód wizyty szefa Lockheed Martin w Polsce? Po spotkaniu Kancelaria Prezydenta poinformowała, że tematem spotkania były amerykańskie inwestycje w polski sektor zbrojeniowy, zabezpieczenie udziału polskiego sektora obronnego w łańcuchu dostaw i remontów uzbrojenia z USA – pocisków rakietowych PAC-3MSE, myśliwców F-35A, elementów wyrzutni HIMARS oraz pocisków Javelin. Szef Lockheed Martina przyleciał do Polski, bo Amerykanie chcą zaproponować naszemu krajowi kolejne egzemplarze samolotów piątej generacji F-35. Amerykanie chcą rozmawiać o programie Harpia, czyli projekcie resortu obrony w ramach którego Polska zamówiła już pierwsze egzemplarze myśliwców F-35. Teraz chodzi o ewentualny kontrakt na kolejne dwie eskadry tych maszyn z dostawami do 2035 roku.Zobacz także: Legendarna pilotka odnaleziona? „Najbardziej poszukiwana osoba w USA”