Skandaliczne słowa byłego prezydenta USA odbiły się szerokim echem. Prezydent USA Joe Biden skrytykował swojego poprzednika Donalda Trumpa za jego niedawną wypowiedź o NATO. Z kolei jeden z najbliższych współpracowników polityka Republikanów Keith Kellogg powiedział we wtorek, że będzie nalegał na przekształcenie NATO w „sojusz wielopoziomowy”, jeśli Trump ponownie zostanie prezydentem USA. Jak ocenia agencja Reutera, idea ta ma celu pozbawienie niektórych państw członkowskich ochrony przed atakiem. Keith Kellogg to emerytowany generał i doradca ds. bezpieczeństwa narodowego byłego wiceprezydenta USA Mike'a Pence'a i jedna z głównych postaci w zespole doradców Donalda Trumpa, gdy ten urzędował w Białym Domu.NATO zmieni się w „sojusz wielopoziomowy”?W wywiadzie dla agencji Reuters Kellogg powiedział, że ma opracowaną koncepcję, zgodnie z którą członek NATO nie przeznaczający 2 proc. swojego produktu krajowego brutto na obronność zostałby pozbawiony ochrony Sojuszu, która wynika z art. 5. Traktatu Północnoatlantyckiego.Kellogg nie chciał zdradzić, czy rozmawiał o tym z Trumpem, jednak zaznaczył, że obaj często omawiali przyszłość NATO. Dodał, że jeśli Trump wygra tegoroczne wybory w USA, prawdopodobnie zaproponuje zwołanie szczytu NATO na czerwiec 2025 roku w celu omówienia przyszłości Sojuszu.Podkreślił też, że NATO może następnie stać się „sojuszem wielopoziomowym”, w którym niektórzy członkowie będą cieszyć się większą ochroną w oparciu o przestrzeganie artykułów założycielskich NATO.Według Kellogga możliwe są także, oprócz utraty ochrony, także inne, mniej surowe sankcje, takie jak utrata dostępu do szkoleń lub wspólnych zasobów sprzętowych. – Jeśli prezydent Trump zostanie ponownie wybrany, po zakończeniu wyborów wydam wszystkim tak zwany sygnał ostrzegawczy. Myślę, że będą to dojrzałe rozmowy i jedne z wielu na temat bezpieczeństwa narodowego, które należy odbyć – stwierdził.Przeczytaj także: Zbliża się szczyt NATO. Będzie zaproszenie dla Ukrainy?Doradca Trumpa powiedział też, że w przypadku nieprzestrzegania art. 3. Traktatu Północnoatlantyckiego ochrona zapewniona na mocy art. 5. nie powinna być traktowana jako automatyczna.Artykuł 3. stanowi, że państwa członkowskie NATO muszą podjąć odpowiednie wysiłki w celu rozwoju swoich indywidualnych zdolności obronnych. Chociaż nie stanowi, że kraje muszą wydawać co najmniej 2 proc. swojego PKB na obronę, kraje NATO zobowiązały się w 2014 r. do osiągnięcia tej kwoty w ciągu dziesięciu lat.Biden: Wypowiedź Trumpa antyamerykańskaDo szeroko komentowanych słów Trumpa odniósł się także Joe Biden, nazywając jego wypowiedź „niebezpieczną, szokującą i antyamerykańską”. Ostrzegł, że nieprzyjęcie przez Izbę Reprezentantów pakietu pomocy dla Ukrainy byłoby „grą na korzyść Putina”. – Wspieranie tej ustawy jest sprzeciwem wobec Putina, odrzucanie jej – grą na jego korzyść. (...) Historia was osądzi – powiedział Biden, zwracając się do amerykańskich kongresmenów.Prezydent podkreślił konieczność szybkiego przyjęcia przez Izbę Reprezentantów zatwierdzonego we wtorek przez Senat pakietu pomocy dla Ukrainy, Izraela i Tajwanu o łącznej wartości 95 mld dolarów.Ustawa przeszła przez Senat po długich negocjacjach, teraz musi zostać przegłosowana przez zdominowaną przez Republikanów Izbę Reprezentantów. Szanse na jej przyjęcie są niepewne, ponieważ sprzeciwia się jej radykalne skrzydło Partii Republikańskiej sprzymierzone z Trumpem, który walczy o partyjną nominację przed listopadowymi wyborami prezydenckimi.– Kiedy Ameryka daje swoje słowo, to coś oznacza (...). Dla Donalda Trumpa to tylko obciążenie – skomentował prezydent.