Echa wizyty premiera w Berlinie. Premier Donald Tusk, który w poniedziałek był w Paryżu i Berlinie, ma jasny cel w polityce zagranicznej: chciałby przywrócić Polsce miejsce w politycznym centrum Europy, a to można osiągnąć poprzez współpracę z Francją i Niemcami – ocenił w komentarzu dla portalu ZDF Heute politolog Kai-Olaf Lang. Jak podkreśla ZDF Heute, Tusk wybrał się z wizytą do Berlina dopiero po dwóch miesiącach sprawowania władzy z uwagi na wewnętrzną sytuację polityczną w Polsce.„Konserwatywna opozycja nazywa go poplecznikiem Niemiec, dlatego zachowuje ostrożność. Ale jego jasnym celem politycznym jest przywrócenie Polsce miejsca w centrum Europy” – twierdzi Lang.Media zauważyły przy tym, że przed wizytą w Berlinie Tusk odwiedził Ukrainę, bowiem „Polska także czuje się zagrożona przez Rosję”.„Taki kontekst geopolityczny wymaga większej współpracy niemiecko-polskiej. Dla Niemiec Polska stanowi obecnie atrakcyjnego partnera, mającego przyjazny wobec Europy rząd oraz nową rolę w polityce bezpieczeństwa na wschodniej flance NATO” – uważa Lang.„Niemcy i Polska, również wspólnie z Francją w ramach Trójkąta Weimarskiego, mogą wnieść istotny wkład w zreformowanie Unii Europejskiej, czyniąc ją zdolną do rozszerzania się i zapewnienia wsparcia Ukrainie” – stwierdził ekspert.Lang podkreślił, że „Tusk z pewnością będzie próbował przekonać prezydenta Francji Emmanuela Macrona i kanclerza Niemiec Olafa Scholza do zwiększenia pomocy dla Ukrainy i jej trwałego zabezpieczenia. Te trzy kraje pełnią w Unii Europejskiej rolę koła zamachowego we wspieraniu sąsiedztwa na wschodzie”.Stosunki polsko-niemieckieStosunki polsko-niemieckie „wchodzą w nowy okres, który z pewnością nie będzie łatwy, gdyż wciąż mamy różnice interesów. Tusk wyciąga jednak inne wnioski niż poprzedni rząd: twierdzi, że różnice oczywiście istnieją, ale właśnie dlatego musimy bardziej współpracować” – zauważył Lang.„Oczywiście istnieje strukturalna nierównowaga sił pomiędzy Niemcami a Polską. Niemcy mają większy potencjał polityczny, militarny, gospodarczy. Ale w ostatnich latach dużo się zmieniło, Polska od chwili przystąpienia do Unii Europejskiej rozwinęła się bardzo dynamicznie pod względem gospodarczym. Polska odgrywa kluczową rolę na wschodniej flance NATO i ogromnie inwestuje w swoje siły zbrojne i uzbrojenie” – wyjaśnił ekspert. Przypomniał też, że „Polskę łączą szczególne stosunki ze Stanami Zjednoczonymi”.„Niemcy potrzebują Polski, a Polska potrzebuje Niemiec” – podsumował Lang.