Przestępca myślał, że ma sprytny kamuflaż. Policjanci zatrzymali młodego mężczyznę, który jest odpowiedzialny za kilka kradzieży w sklepach na terenie Złotoryi. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że 24-latek do przestępstw wykorzystywał kamuflaż – przebierał się za kobietę. Aspirant Dominika Kwakszys z Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi poinformowała, że funkcjonariusze zostali zaalarmowani o trzech kradzieżach, do których doszło na przestrzeni dwóch miesięcy w jednym ze sklepów. Każdą z kradzieży zarejestrowały kamery monitoringu. – Z nagrań wynika, że była to kobieta w kapturze lub czapce na głowie, a twarz miała zasłoniętą, najprawdopodobniej w celu uniknięcia rozpoznania. Osoba wchodziła do sklepu, umieszczała w wózku sklepowym artykuły zarówno spożywcze, jak i przemysłowe, po czym nie płacąc za towar, pospiesznie wychodziła z całym koszykiem ze sklepu – opisuje Kwakszys. Sprawą zajęli się kryminalni. Ustalili, że sprawcą nie jest kobieta, lecz 24-letni mieszkaniec Złotoryi, który do przestępstw wykorzystywał kamuflaż. Jak wyjaśnił, zdecydował się na to przebranie, aby nie zostać rozpoznanym. Mężczyzna został zatrzymany. Usłyszał zarzut kradzieży mienia o łącznej wartości ponad 1,5 tysiąca złotych. Za swoje czyny odpowie przed sądem. Przepisy przewidują za to przestępstwo do pięciu lat więzienia, ale 24-latek może posiedzieć dłużej, bo był wcześniej karany za podobne przestępstwa.