Akcja w Rafah. Armia i służby bezpieczeństwa Izraela poinformowały w poniedziałek nad ranem o uwolnieniu 2 izraelskich zakładników uprowadzonych przez Hamas podczas ataku na Izrael 7 października ubiegłego roku. Zakładnicy mieli zostać uwolnieni w Rafah w rezultacie operacji dokonanej w nocy z niedzieli na poniedziałek. Uwolnionych zakładników zidentyfikowano jako 60-letniego Fernando Simona Marmana i 70-letniego Louisa Hara.Według opublikowanego komunikatu byli oni przetrzymywani w budynku mieszkalnym w Rafah. Uwolniono ich w rezultacie nocnej operacji dokonanej wspólnie przez wojsko, służbę bezpieczeństwa Shin Beth i policję izraelską. Strona palestyńska twierdzi, że podczas operacji zginęło 7 osób.Uwolnieni mężczyźni są – jak podano w dobrym stanie zdrowia. Uprowadzono ich 7 października z kibucu Nir Yizhak. Jak powiedział izraelski pułkownik Richard Hecht operacji dokonano po zebraniu „precyzyjnych danych wywiadowczych” a budynek, w którym byli przetrzymywani zakładnicy „był obserwowany od pewnego czasu”.Premier Netanjahu stawia na presję militarnąPremier Izraela Benjamin Netanjahu oświadczył, że przetrzymywani od października przez terrorystyczny Hamas zakładnicy mogą zostać uwolnieni „tylko przy kontynuacji presji militarnej”. Dodał, że nie spocznie, póki nie sprowadzi do domu wszystkich uprowadzonych Izraelczyków. Podczas ataku z 7 października Hamas zabił – jak się ocenia – około 1200 osób i uprowadził 250. Atak spowodował wybuch wojny, podczas której Izrael zabił ponad 28 tys. Palestyńczyków i spowodował olbrzymie zniszczenia Strefy Gazy.Ponad 100 zakładników zostało już uwolnionych. Według Izraela w niewoli Hamasu pozostaje dalszych 100. Około 30 zakładników zmarło lub zostało zabitych.