Joe Biden ma 81, a Donald Trump 77 lat. Prezydent Joe Biden jest za stary na kolejną kadencję w Białym Domu – twierdzi przeważająca większość ankietowanych w nowym sondażu ABC News/Ipsos. Współpracownicy prezydenta sprzeciwiają się temu poglądowi – donosi w niedzielę Politico. Wyniki sondażu opublikowano w niedzielę po przeprowadzeniu badań 9 i 10 lutego – wkrótce po słowach specjalnego prokuratora Roberta Hura, który określił Bidena jako „starszego mężczyznę mającego dobre intencje i słabą pamięć”. W sondażu 86 procent Amerykanów stwierdziło, że Biden, który ma 81 lat, jest za stary, aby piastować kolejną kadencję.Według 59 procent ankietowanych zarówno Biden, jak i były prezydent Donald Trump, który ma 77 lat, są za starzy, aby sprawować ten urząd.27 procent badanych stwierdziło, że tylko Biden jest za stary, a 3 procent – że tylko Trump jest za stary. W ankiecie wzięło udział 528 dorosłych Amerykanów w wieku co najmniej 18 lat. Margines błędu statystycznego wynosi 4,5 punktu procentowego.Cios dla kampanii BidenaSondaż Ipsos to najnowszy cios dla kampanii Bidena, którego zwolennicy gorączkowo starają się rozwiać pogląd, że Biden nie jest w stanie skutecznie sprawować swojej funkcji przez kolejną kadencję, po tym jak raport Hura przedstawił miażdżącą ocenę bystrości umysłu prezydenta – wskazuje Politico.Hur został w zeszłym roku wyznaczony do zbadania możliwego niewłaściwego obchodzenia się przez Bidena z tajnymi dokumentami, po tym jak znalazły się one w jego domu i byłym biurze. Śledczy nie znaleźli wystarczających dowodów, aby oskarżyć Bidena o niewłaściwe obchodzenie się z tajnymi dokumentami w czasie, gdy był wiceprezydentem, ale napisali, że jego pamięć „wydawała się mieć znaczne ograniczenia”. Stwierdzili m.in., że Biden nie pamięta, kiedy był wiceprezydentem ani szczegółów debaty na temat wysłania dodatkowych żołnierzy do Afganistanu.Współpracownicy Bidena dokładają wszelkich starań, aby podważyć jego wizerunek zawarty w raporcie Hura. Sekretarz bezpieczeństwa wewnętrznego Alejandro Mayorkas twierdzi w wywiadzie dla NBC: „Najtrudniejszą częścią spotkania z prezydentem Bidenem jest przygotowanie się do niego, ponieważ jest bystry, intensywnie wnikliwy, zorientowany na szczegóły i skupiony”.