Polski postulat uwzględniony. Negocjatorzy Parlamentu Europejskiego i unijnych krajów osiągnęli porozumienie w sprawie reformy reguł dyscypliny budżetowej. Wydatki na obronność będą traktowane ulgowo. Uwzględniony został postulat Polski, by nie wliczać pieniędzy przekazywanych na zbrojenia do deficytu finansów publicznych. „Mamy porozumienie z Parlamentem Europejskim w sprawie nowej architektury fiskalnej UE. Zwiększone inwestycje w obronność nie będą brane pod uwagę w procedurze nadmiernego deficytu. Dostosowania fiskalne będą mogły trwać dłużej” – poinformował w serwisie społecznościowym X minister finansów Andrzej Domański. Najnowsze ustalenia nie zmieniają traktatowych wymogów, czyli jeśli deficyt finansów publicznych przekroczy 3 proc. PKB, to Komisja uruchamia procedurę nadmiernego deficytu. A to oznacza najpierw ścisły monitoring sytuacji w danym kraju, potem zalecenia, a na końcu możliwe są także kary finansowe. Wydatki na obronność wzrosły w związku z wojną na Ukrainie, Polska zabiegała więc, by je potraktować ulgowo. Postulat zgłoszony przez poprzedni rząd został potwierdzony przez obecne władze i uzgodniony w grudniu w gronie państw członkowskich. Dziś negocjatorzy europejskich instytucji go zaakceptowali, zgadzając się na reformę dyscypliny budżetowej. By nowe reguły zaczęły obowiązywać, te ustalenia muszą potwierdzić jeszcze unijne kraje i Parlament Europejski w głosowaniu na sesji plenarnej, ale będzie to już tylko formalność.