Ruszyła kampania „Pokażcie Statkiewicza!” Bliscy więzionego przez białoruski reżim opozycyjnego polityka Mikoły Statkiewicza zorganizowali międzynarodową akcję pod hasłem: „Pokażcie Statkiewicza!”. Od roku władze więzienia nie przekazują o nim żadnych informacji i nie ma z nim kontaktu. W piątek 9 lutego mija równo rok, odkąd bliscy Statkiewicza nie mają o nim żadnych informacji. Nie jest do niego dopuszczany adwokat, nie dochodzą listy, a wysyłane mu lekarstwa wracają do nadawcy. Rozmowy telefoniczne i spotkania zostały zakazane. W ramach kampanii bliscy chcą zaalarmować międzynarodową opinię publiczną oraz nakłonić białoruskie władze do „pokazania Statkiewicza”. Do akcji włączyła się m.in. liderka białoruskich sił demokratycznych Swiatłana Cichanouska.– Apeluję do wszystkich naszych partnerów międzynarodowych – mediów, polityków, aktywistów, by zażądali od reżimu pokazania Mikoły Statkiewicza. Zastosujcie maksymalną presję. Musimy udowodnić, że żadne przestępstwo nie pozostanie bez kary – oświadczyła Cichanouska. Niezależny portal Nasza Niwa zwraca uwagę, że sytuacja Statkiewicza nie jest wyjątkowa i w podobnym odcięciu od jakichkolwiek informacji utrzymywani są bliscy innych więźniów politycznych – Wiktara Babaryki, Maryi Kalesnikawej i innych. Mikoła Statkiewicz to opozycyjny białoruski polityk i były kandydat w wyborach prezydenckich w 2010 r. Został zatrzymany w 2020 r., jeszcze przed wyborami prezydenckimi, po których na Białorusi wybuchły masowe protesty. Statkiewicz został następnie skazany w sprawie politycznej na 14 lat więzienia. W ostatnich tygodniach żona polityka Maryna Adamowicz odbyła karę 15 dni aresztu.