Jest oświadczenie firmy Starlink. Rosyjskie i ukraińskie źródła informują, że siły agresora używają na okupowanych terenach Ukrainy terminali Starlink – poinformował w najnowszym raporcie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW). Jedno z ukraińskich źródeł przekazało, że strona rosyjska zakupiła dostęp do Starlinków od Zjednoczonych Emiratów Arabskich, a do transakcji doszło w Dubaju. Ośrodek analityczny przyznał, że nie jest w stanie zweryfikować tych doniesień. Starlink oświadczył, że jego operator, firma SpaceX, należąca do miliardera Elona Muska, nie współpracuje z rosyjskim rządem ani armią, a także nigdy nie wysyłała, nie wprowadzała na rynek ani nie sprzedawała usług lub sprzętu Starlink do Rosji. Przedsiębiorstwo poinformowało, że nie prowadzi działalności w Dubaju i „nie upoważniło żadnych zewnętrznych pośredników, odsprzedawców ani dystrybutorów do sprzedaży Starlinków w Dubaju”. W sierpniu ubiegłego roku informowano, że od lutego 2022 roku, czyli początku rosyjskiej agresji, firma SpaceX dostarczyła Ukrainie ponad 40 tys. terminali podłączonych do sieci satelitarnej Starlink. Urządzenia te zapewniają ukraińskim żołnierzom utrzymanie łączności w trudnych warunkach na froncie.