Premier skrytykował republikańskich senatorów za blokowanie pomocy dla Kijowa. Jestem za wsparciem Ukrainy, ale najpierw musimy pomóc Ameryce – powiedział senator republikanów Marco Rubio. Skomentował w ten sposób wpis premiera Tuska na portalu X, krytykujący republikańskich senatorów za blokowanie pomocy dla Kijowa. Rubio dodał, że gdyby Polska została najechana przez miliony nielegalnych imigrantów, zrozumiałby republikanów, bo najpierw chciałaby zająć się tym, a nie Ukrainą.– Moje przesłanie dla Polski brzmi: Jeśli zostaliby ofiarą inwazji ośmiu milionów nielegalnych imigrantów, zrozumielibyśmy, że woleliby zająć się tym, zanim zajmą się Ukrainą – powiedział w rozmowie z PAP wiceprzewodniczący senackiej komisji ds. wywiadu i były kandydat na prezydenta. Tusk: Wstydźcie się „Ronald Reagan, który pomógł milionom z nas odzyskać wolność i niepodległość, musi dziś przewracać się w grobie. Wstydźcie się” – napisał premier, odnosząc się do środowego głosowania w Senacie, gdzie głosami głównie republikanów odrzucony został projekt ustawy łączącej pomoc dla Ukrainy, Izraela i Tajwanu z restrykcjami imigracyjnymi.– Popieram pomoc Ukrainie, ale musimy najpierw pomóc Ameryce. Ameryka nie przyda się Polsce i innym sojusznikom, jeśli jako kraj będziemy musieli przeznaczać coraz więcej zasobów na osiem milionów ludzi, którzy są tu nielegalnie – skomentował senator Ruby. Ocenił, że reformy imigracyjne w pierwotnym projekcie republikanów zostały odrzucone, bo nie naprawiłyby one problemów Ameryki. Jeszcze w grudniu 2023 roku republikanie w Senacie opowiedzieli się przeciwko „czystej” ustawie ze środkami dla Ukrainy i Izraela, domagając się zaostrzenia polityki migracyjnej. Kiedy już jednak ogłoszono negocjowany przez obydwie partie projekt restrykcji – pozwalający prezydentowi na „zamknięcie granicy” z Meksykiem i znacznie zaostrzający procedurę azylową – republikanie sprzeciwili się temu rozwiązaniu, głównie z uwagi na intensywną presję ze strony byłego prezydenta Trumpa. Walka o środki dla UkrainyKwestia pomocy Ukrainie nie została jeszcze całkowicie skreślona. W czwartek Senat zagłosował za dalszym procedowaniem pakietu środków na wsparcie Ukrainy, Izraela i Tajwanu. Stało się to dzień po tym, jak odrzucony został projekt ustawy łączący te środki z reformami imigracyjnymi. Głosowanie nad ostatecznym przyjęciem projektu możliwe jest jeszcze w tym tygodniu.Projekt przeszedł głosami niemal wszystkich członków klubu demokratów i 16 republikanów, pokonując wymagany próg 60 głosów. Przewiduje łącznie 95 mld dodatkowych wydatków budżetowych, z czego 60,06 mld to wydatki związane z pomocą Ukrainie. W kwotę tę wchodzi niemal 20 mld na zastąpienie w arsenałach USA sprzętu wojskowego przekazywanego Ukrainie, 13,8 mld na zakup broni dla Ukrainy, 14,8 mld na szkolenia wojskowe i wsparcie wywiadowcze.