Czeka go 10 lat odsiadki. 38-letni Thomas Davis trafił do więzienia. Brytyjczyk był członkiem grupy włamywaczy, odpowiedzialnych za co najmniej 35 przypadków włamań i kradzieży samochodów. W jego przypadku nie byłoby nic dziwnego, gdyby nie fakt, że wpadł po… wrzuceniu na Facebooka swojego zdjęcia w kradzionym Bentleyu. Davis udostępniał zdjęcia skradzionych samochodów na swoim koncie na Facebooku - pozując i uśmiechając się do kamery z fotela kierowcy. Został namierzony przez policję w jednym ze skradzionych samochodów, zanim rozbił się na budynku w Canvey Island w sierpniu 2016 roku.Tylko w 2016 roku podejrzani zabrali kilka przedmiotów o dużej wartości sentymentalnej dla swoich ofiar, a także gotówkę, biżuterię i telewizory. Funkcjonariusze spędzili lata na budowaniu sprawy przeciwko włamywaczom. Znaleźli ich w dużej mierze dzięki bezczelności i zuchwałości Davisa. Oskarżeni, w tym Davis, przyznali się do winy i 2 lutego zostali skazani w Chelmsford Crown Court na ponad 13 lat pozbawienia wolności.– Ich przestępstwa miały druzgocący wpływ na ich ofiary, zarówno pod względem wartości utraconych przedmiotów, jak i psychologicznego wpływu, jaki może mieć bycie ofiarą przestępstwa – tłumaczył detektyw lokalnej policji.