Są ofiary. Co najmniej pięć osób zginęło w czwartek w zamachach terrorystycznych w Pakistanie – powiadomiła pakistańska policja. W kraju od kilku godzin trwają wybory parlamentarne. Zamachowcy podłożyli bombę, a następnie otworzyli ogień w kierunku policyjnej furgonetki, zabijając pięciu funkcjonariuszy i raniąc dwóch innych. Do ataku doszło na północnym zachodzie Pakistanu.Lokalny funkcjonariusz policji Khalid Khan oznajmił w rozmowie z agencją AP, że policjanci zostali przydzieleni do służby w dystrykcie Dera Ismail Khan podczas czwartkowych wyborów parlamentarnych.Bastion talibówNikt nie przyznał się do ataku, ale tereny na północnym zachodzie kraju są bastionem pakistańskich talibów, którzy często atakują siły policyjne – przypomniała AP.W przeddzień wyborów bomby eksplodowały w dwóch biurach partii politycznych w Beludżystanie, w południowo-zachodnim Pakistanie, zabijając co najmniej 30 osób. Do zorganizowania ataków przyznało się jeszcze tego samego dnia Państwo Islamskie (IS).