Wielki ogólnokrajowy strajk w piątek 9 lutego. Ministerstwo Rolnictwa i przedstawiciele samorządów rolniczych z całego kraju są zgodni: Bruksela powinna zrewidować swoje plany reform. Na piątek 9 lutego rolnicy zapowiadają serię manifestacji w całym kraju. Na trasie protestu znajduje się ponad 250 lokalizacji. Minister Czesław Siekierski wyraził nadzieję, że manifestacje w całej Polsce wzmocnią pozycję negocjacyjną rządu z Komisją Europejską na temat możliwych reform. Rolnicy z wielu organizacji związkowych i samorządy rolnicze zapowiedziały wznowienie akcji protestacyjnych w różnych częściach kraju. Decyzja zapadła po konsultacjach z władzami Ministerstwa Rolnictwa na temat dalszych działań w sprawie łagodzenia skutków importu surowców i artykułów rolnych z Ukrainy. Producenci żywności mówią wprost, że chcą w ten sposób wspierać władze w dyskusji z Komisją Europejską.– Rolnicy protestują w całej Europie. Mają podobne problemy i myślą podobnie, niezależnie od politycznej opcji. Chcemy, aby w sprawach rolnych panowała zgoda ponad podziałami. Problemy w rolnictwie rozwiązujemy prowadząc dialog z rolnikami – powiedział po spotkaniu w resorcie rolnictwa minister Siekierski.Trzy największe problemy rolnikówPrezes Krajowej Rady Izb Rolniczych Wiktor Szmulewicz wyjaśniał, że rolnicy mają szereg problemów, które powodują, że „nie mają za co wyjeżdżać w pole”. – Chodzi zarówno o uwarunkowania unijne, jak i handel z Ukrainą – dodał.Wszyscy rolnicy – wskazywał Szmulewicz – zgadzają się co do trzech głównych postulatów: • nie chcą wdrożenia Zielonego Ładu;• nie chcą importu produktów rolnych z Ukrainy;• domagają się wsparcia hodowli zwierząt.Piątkowe manifestacje w Polsce zrzeszą rolników z izb rolniczych oraz innych związków zawodowych i producenckich. Chodzi np. o „Solidarność” Rolników Indywidualnych czy rolnicze OPZZ.Mapa z miejscami protestów obejmuje już ponad 250 lokalizacji w całym kraju.Rolnicy zapowiadają, że będą utrudniać lub blokować ruch na drogach. Utrudnień należy spodziewać się przez cały dzień 9 lutego.Protesty w całej EuropieW Belgii przez ostatni tydzień trwały protesty rolników, których kulminacją było pojawienie się w czwartek ponad 1 tys. traktorów w Brukseli. Maszyny zablokowały ruch w stolicy podczas spotkania przywódców UE.Protesty trwają również we Francji, na Łotwie, w Czechach i Bułgarii. W niedzielę minister rolnictwa Węgier Istvan Nagy zapowiedział, że nie otworzy granic dla ukraińskiego zboża do momentu znalezienia wspólnego europejskiego rozwiązania, ograniczającego napływ produktów rolnych z Ukrainy