Irański ambasador przy ONZ ocenia sytuację w Strefie Gazy. Ambasador Iranu przy ONZ Amir Saeid powiedział we wtorek telewizji NBC, że jego kraj wysyła broń dla Palestyńczyków oraz szkoli i wzmacnia pozycję palestyńskich grup, walczących z Izraelem – podał portal Times of Israel. – W przypadku Palestyny wysyłamy tam broń, szkolimy ją i wzmacniamy. Z innymi ruchami oporu w regionie mamy pewną koordynację, współpracę, konsultacje, a także pewne finansowanie – zdradził irański dyplomata.Saeid podkreślił, że ataki wspieranych przez Teheran bojówek w całym regionie ustaną, jeśli w Strefie Gazy nastąpi zawieszenie broni. Dodał, że Teheran poprze taki rozejm, jeśli będzie trwały i umożliwi odbudowę palestyńskiej enklawy.Zaznaczył też, że rozmowy w sprawie izraelskich zakładników zakończą się sukcesem, jeśli „druga strona” zaakceptuje warunki Hamasu, które obejmują trwałe zawieszenie broni i wycofanie wojsk izraelskich ze Strefy Gazy.Irański ambasador odrzucił także zarzuty USA, jakoby Iran zaopatrywał Huti w zaawansowaną broń. Wyjaśnił, że jemeńscy rebelianci działają niezależnie, atakując statki na Morzu Czerwonym i nie przyjmują sugestii Teheranu.