Odpowiedź na Pandora Gate. Po 20 latach Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę wznawia kampanię „Nigdy nie wiadomo, kto jest po drugiej stronie”. Świat bardzo się zmienił i trzeba inaczej mówić o zagrożeniach – podkreśla przedstawiciel fundacji Łukasz Wojtasik. Akcja ma przeciwdziałać uwodzeniu najmłodszych w sieci. Kampania została zainaugurowana na nowo podczas gali Dnia Bezpiecznego Internetu.Odpowiedź na Pandora Gate– Przez pryzmat ostatnich zdarzeń, Pandora Gate oraz różnych sytuacji i badań, widzimy, że ten problem dzisiaj wygląda zupełnie inaczej. Okazuje się, że sprawcami nie są charakterystyczni dojrzali mężczyźni, tylko młodzi ludzie, zazwyczaj dwudziesto-, trzydziestokilkuletni. Co ciekawe, często znają ofiarę wcześniej albo dzieciom wydaje się, że znają osoby, z którymi rozmawiają, kiedy są to na przykład influencerzy – tłumaczy Łukasz Wojtasik.Kampania będzie prowadzona głównie poprzez spoty i filmy. Organizatorzy stawiają na naukę asertywności. Nagłaśniane ma być hasło „Nigdy nie wiadomo”, zmienieni zostali bohaterowie kampanii. Jest dziewczyna, a także młody dorosły w roli sprawcy. Zmienione zostały również dialogi, które zostały zaczerpnięte niemal jeden do jednego z materiałów ujawnionych w Pandora Gate. Poza częścią medialną organizatorzy chcą nagłaśniać to, że profilaktyka tego zagrożenia jest dzisiaj dużo bardziej wymagająca, niż wcześniej się wydawało.Eksperci Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę stawiają na uczenie tego, czym jest bezpieczna relacja, jak stawiać granice, czym jest wykorzystywanie seksualne oraz dlaczego kontakty seksualne z dorosłymi mogą być dla dzieci i młodzieży zagrożeniem.Zobacz także: Mniej urodzeń? Ekspert ocenia: Dzieci już nie są wyznacznikiem sukcesu