„Sukces całego personelu”. Pięcioro pacjentów wybudziło się ze śpiączki w ostatnich trzech miesiącach w olsztyńskiej klinice Budzik. To sukces całego personelu, który opiekuje się i pracuje z pacjentami – ocenił dr Piotr Siwik, koordynator oddziału rehabilitacji w olsztyńskiej klinice. – Od grudnia dwie młode pacjentki opuściły Budzik. Jedna z nich skończyła kolejną turę rehabilitacji, a druga ją kontynuuje. Na oddziale pozostają jeszcze trzej mężczyźni. Są w takim stanie, który kwalifikuje ich do zakończenia pobytu w Budziku. Nastąpiła poprawa stanu świadomości. Możemy nazywać to wybudzeniem – mówił dr Siwik.Dodał, że wybudzenie oznacza sprawność, która pozwala pacjentowi na chodzenie, komunikowanie się, ale nie pozwala na samodzielne życie.Trzej mężczyźni w wieku 46, 31 i 50 lat trafili do olsztyńskiej kliniki z urazami czaszkowo-mózgowymi powstałymi w różnych okolicznościach. Jeden z pacjentów był uczestnikiem wypadku komunikacyjnego, inny przeżył upadek z wysokości. Jedna z dwóch kobiet miała nagłe zatrzymanie krążenia, które spowodowało niedotlenienie mózgu.Pacjenci po urazach– Najszybciej do zdrowia wracają pacjenci po urazach. Gorsze rokowania mają chorzy po nagłym zatrzymaniu krążenia, udarach mózgu czy niedokrwieniach – wyjaśnił lekarz. Dodał, że wypisani z kliniki wybudzeni pacjenci muszą być poddawani dalszej rehabilitacji. Wymagają też leczenia innych schorzeń.Dr Piotr Siwik powiedział, że olsztyńska klinika Budzik to wyjątkowy oddział, w którym pacjent w ciągu 12 miesięcy ma dostęp do rehabilitacji ruchowej. Każdego dnia przez trzy godziny chorzy mają masaże, ćwiczenia, są pionizowani. Z chorym pracują też logopeda i neuropsycholog. – Nasza praca jest siermiężnym, całodziennym wysiłkiem, a efekty nie przychodzą z dnia na dzień – podkreślił.Kwalifikacja pacjenta do kliniki Budzik jest oparta o wymogi określone przez NFZ i Ministerstwo Zdrowia. Nie może upłynąć więcej niż rok od incydentu urazowego i pół roku od nieurazowego. Stan zdrowia pacjenta poza urazem mózgu musi być na tyle dobry, by intensywną rehabilitacją nie został pogorszony. Chory musi samodzielnie oddychać i być wydolny krążeniowo.Klinika dla dorosłych Budzik w Olsztynie została otwarta w grudniu 2016 roku. Od tego czasu przyjęto około 100 pacjentów w śpiączce i według kierownictwa placówki połowa z nich wybudziła się. Na oddziale jest 15 miejsc dla chorych.