„Liczba może wzrosnąć”. Co najmniej 372 osoby zmarły w dwóch północnych regionach Etiopii w wyniku głodu spowodowanego suszą w ciągu ostatnich sześciu miesięcy – poinformował etiopski Rzecznik Praw Obywatelskich (RPO) Endale Haile. 351 osób zmarło w regionie Tigray, podczas gdy kolejne 21 zmarło w sąsiednim regionie Amhara – podał rzecznik. – Liczba zgonów może wzrosnąć. Naszym głównym celem jest zwrócenie uwagi rządu na tę kwestię i poinformowanie go, że sprawa staje się poważna. Aby podjęli działania – powiedział w rozmowie z agencją Reutera.Kryzys żywnościowy w Etiopii pogłębił się w ostatnich latach w wyniku wojny w regionie Tigray i suszy najgorszej od dziesięcioleci, a Światowy Program Żywnościowy ONZ (WFP) twierdzi, że ponad 20 milionów ludzi potrzebuje pomocy.Długotrwała susza i rebeliaTakże region Amhara doświadczył długotrwałej suszy. Walki między siłami rządowymi i rebeliantami wywołały najpoważniejszy w Etiopii kryzys od zakończenia dwuletniej wojny domowej w Tigray w 2022 roku – przekazał Reuters.Pod koniec grudnia Getachew Reda, szef tymczasowej administracji regionu Tigray, powiedział, że 91 proc. populacji regionu jest zagrożone głodem i śmiercią.W maju ubiegłego roku WFP zawiesił pomoc żywnościową dla Tigray po doniesieniach o powszechnej kradzieży darowizn. Następnie zawiesił pomoc dla całej Etiopii w czerwcu; Stany Zjednoczone również wstrzymały wtedy pomoc. WFP wznowił ograniczoną pomoc żywnościową dla Etiopii w sierpniu, podczas gdy Stany Zjednoczone wznowiły ją w grudniu.