Meronk to gracz roku 2023 w DP World Tourze. Golfista Adrian Meronk w środę potwierdził obecne od kilku dni w mediach plotki o jego przejściu do finansowanej przez Arabię Saudyjską, kontrowersyjnej ligi LIV Golf. Rezygnuje tym samym z udziału w amerykańskim PGA Tour, do której awans niedawno wywalczył świetnymi występami w cyklu DP World Tour. Polak, obecnie 39. zawodnik światowego rankingu, dołączył do drużyny Niemca Martina Kaymera, nazwanej “Cleeks”. Wraz z Meronkiem swój transfer do drużyny ogłosił w środę Fin Kalle Samooja.„Nie mogę doczekać się nowych wyzwań i kolejnego etapu mojej kariery z Martinem i Cleeks” - napisał w oświadczeniu opublikowanym na stronie LIV Golf.„Pomimo tego, że jestem z niej zadowolony, to ta decyzja nie przyszła mi łatwo. Dołączenie do LIV Golf to szczególny moment w mojej karierze. W 2023 poczułem, że pomimo mojego sukcesu, 287 dni spędzonych z dala od domu, to było za dużo. Kalendarz LIV pozwoli mi na spędzenie większej ilości czasu z moimi ukochanymi osobami i więcej czasu na doskonalenie wszystkich aspektów gry. Grając w LIV pozostanę oddany wspieraniu kolejnych pokoleń golfa w Polsce” - podsumował golfista, na co dzień mieszkający w Dubaju. KontrowersjeLIV Golf zostało założone w 2021 roku przez saudyjski Public Investment Fund (PIF). Od początku swojego istnienia liga wywoływała dużo kontrowersji wśród miłośników golfa. W odróżnieniu od DP World Tour czy PGA Tour, turnieje LIV mają bardziej charakter rozrywkowy - znane są z muzyki, głośnego otoczenia i luźnego nastawienia. Wygrane w turniejach przyznawane są zarówno indywidualnie jak i drużynowo, a zarobki gwiazd liczone się w rekordowych dziesiątkach milionów dolarów. LIV zasłynęło także gigantycznymi bonusami za rozpoczęcie startów, ale powstanie ligi doprowadziło do dużego rozłamu w świecie zawodowego golfa i wykluczeniu zawodników LIV z udziału w niektórych turniejach PGA Tour czy DP World Tour. Obecnie jednak zawodnicy LIV mogą startować w innych zawodach, choć skutkuje to niewielkimi grzywnami lub krótkimi zawieszeniami.Eventy LIV składają się z trzech rund, a nie jak w rankingowych wydarzeniach z czterech, a rozgrywane są zarówno w formacie indywidualnym, jak i drużynowym, nie przewidując także obecnego na innych turniejach cuta (progu, którego przekroczenie uprawnia do dalszej gry w zawodach).