Odniosła poważne obrażenia. Ośmioletnia dziewczynka, która została w środę potrącona przez samochód na parkingu szkolnym w Bielawie na Dolnym Śląsku, została zabrana przez śmigłowiec LPR do szpitala. Z nieoficjalnych informacji wynika, że dziecko obniosło poważne obrażenia. Do wypadku doszło około godziny 8 rano na parkingu szkolnym przed szkołą podstawową w Bielawie. Rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Dzierżoniowie nadkomisarz Marcin Ząbek powiedział, że dziecko zostało potrącone przez auto osobowe prowadzone przez 37-letnią kobietę. – Kierująca samochodem była trzeźwa. Policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia – powiedział Ząbek. Ośmiolatka przypuszczalnie straciła równowagę i się przewróciła. Została przetransportowana do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Walka o życie dziewczynkiReporterka TVP Info poinformowała, że dziewczynka walczy o życie w szpitalu. Dziecko ma poważny uraz głowy i zostało wprowadzone w stan śpiączki farmakologicznej. Dziennikarka przekazała też, że za kierownicą samochodu, który potrącił ośmiolatkę, siedziała nauczycielka z jej szkoły. Spod kół poszkodowaną wyciągnęli świadkowie. Zobacz także: „Oślepiło go słońce i nie zauważył 12-latki na pasach”. Trafiła do szpitala [WIDEO]