Trzech z nich trafiło do strzeżonego ośrodka dla cudzoziemców. Funkcjonariusze Straży Granicznej podczas rutynowych kontroli legalności pobytu zatrzymali w poniedziałek 10 cudzoziemców, którzy nielegalnie przebywali w Polsce. Trzech z nich trafiło do strzeżonego ośrodka dla cudzoziemców. Kontrole przeprowadzono w Warszawie i Raszynie. – Wśród cudzoziemców znaleźli się obywatele Egiptu, Indii, Uzbekistanu, Rosji, Tadżykistanu, Gruzji, Białorusi i Tunezji. Wszyscy to mężczyźni w wieku od 22 do 51 lat, niemający dokumentów uprawniających ich do legalnego pobytu w Polsce. Jeden z nich, Egipcjanin, nie miał w ogóle dokumentu tożsamości – przekazała rzeczniczka Komendanta Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej kpt. Dagmara Bielec. Dodała, że kolejny Egipcjanin nie wykonał decyzji zobowiązującej do powrotu wydanej przez komendanta PSG w Lublinie ponad osiem lat temu. Mało tego: podczas kontroli okazał funkcjonariuszom podrobione greckie prawo jazdy.Ośrodek dla cudzoziemców Inny z zatrzymanych – obywatel Tunezji poza nielegalnym statusem pobytowym, przekroczył nielegalnie granicę z Niemiec do Polski.Trzech cudzoziemców wyraziło wolę ubiegania się o ochronę międzynarodową, składając stosowny wniosek. Byli to obywatele Rosji, Białorusi i Egiptu.– Wobec pozostałych cudzoziemców zostały wszczęte postępowania administracyjne w kierunku zobowiązania do powrotu, zakończone w większości wydaniem decyzji. W przypadku trzech mężczyzn tj. Egipcjanina, Hindusa oraz Tunezyjczyka komendant PSG w Warszawie skierował wnioski do sądu o umieszczenie ich w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców – wyjaśniła Dagmara Bielec.