W Tatrach obowiązuje 3. stopień zagrożenia. W popularnej turystycznie Dolinie Pięciu Stawów Polskich w Tatrach zeszła we wtorek lawina, która porwała jedną osobę. Ratownicy TOPR udali się śmigłowcem na miejsce i przeszukują lawinisko. Jak informuje Tatrzański Park Narodowy (TPN) we wtorkowym komunikacie pogodowym, pogoda zachęca do górskich wędrówek, jednak należy pamiętać, że w wyższych partiach Tatr wciąż panują trudne warunki do uprawiania turystyki.Lawina porwała jedną osobę. – Po dotarciu na miejsce ustalono, że porwany jest na powierzchni. Trwa przeszukiwanie lawiniska z udziałem 20 ratowników i dwóch psów. Prawdopodobnie nie było więcej osób w lawinie – przekazał dyżurny Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.Seria groźnych lawin w TatrachTo kolejna lawina w ostatnich dniach w Tatrach. W niedzielę lawina na Przełęczy Kondrackiej pod Giewontem całkowicie przysypała turystę – jego odnalezienie i odkopanie zajęło ratownikom TOPR dwie godziny.Mężczyzna zmarł w Szpitalu Specjalistycznym im. Jana Pawła II w Krakowie. W poniedziałek dużych rozmiarów lawina zeszła z Marchwicznej Przełęczy wprost na zamarzniętą taflę Morskiego Oka, wyłamując lód. Lawiny zeszły też w kierunku drogi do Morskiego Oka.Trzeci stopień zagrożenia lawinowegoZe względu na 3 (znaczny) stopień zagrożenia lawinowego odradzane są wyjścia powyżej górnej granicy lasu. Szlaki w tej części Tatr są w wielu miejscach nieprzetarte i ich przebieg jest niewidoczny. Miejscami utworzyły się głębokie zaspy, a na graniach nawisy śnieżne.Poruszanie się w takich warunkach wymaga doświadczenia, umiejętności oceny lokalnego zagrożenia lawinowego i dostosowania trasy do aktualnie panujących warunków, jak również posiadania sprzętu zimowego (raki, czekan, kask, lawinowe ABC) wraz z umiejętnością posługiwania się nim.