Wniosek przepadł. Bramkarz AC Milan Francuz Mike Maignan, który z powodu rasistowskich obelg opuścił boisko podczas meczu z Udinese 20 stycznia, nie otrzyma honorowego obywatelstwa Udine. Rada miasta nie zdołała przegłosować propozycji wymaganą większością 75 proc. głosów. Z pomysłem nadania honorowego obywatelstwa piłkarzowi wystąpił burmistrz Alberto Felice De Toni. Za uchwałą zagłosowało 25 członków rady miasta, przeciw było 13.– Straciliśmy okazję, by pokazać, że nasze miasto jest zjednoczone i dystansuje się od tego, co się stało – stwierdził burmistrz w oświadczeniu przesłanym włoskim mediom.Francuski golkiper opuścił murawę w 34. minucie, protestując w ten sposób przeciwko rasistowskim obelgom pod swoim adresem. W ślad za nim zeszli inni piłkarze Milanu.Po krótkiej przerwie drużyna gości, z Maignanem w składzie, wróciła na boisko. AC Milan wygrał 3:2, a zwycięską bramkę w trzeciej minucie doliczonego czasu gry zdobył Noah Okafor.Stanowcza reakcjaPo wydarzeniach Udinese zostało ukarane przez komisję dyscyplinarną włoskiej ligi piłkarskiej rozegraniem jednego meczu bez publiczności. Pięciu kibiców tego klubu otrzymało dożywotni zakaz wejścia na stadion.Urodzony w Gujanie 28-letni Maignan jest pierwszym bramkarzem reprezentacji Francji. Jeszcze w trakcie meczu w Udine otrzymał wsparcie ze strony swojego klubu w mediach społecznościowych.Głos zabrał także prezydent FIFA Gianni Infantino, proponując wprowadzenie „automatycznego walkowera” dla klubów, których kibice dopuszczą się wykroczeń na tle rasistowskim.