Represje reżimu Łukaszenki. Białoruska milicja prowadzi w Mińsku akcję wymierzoną w opozycjonistów. Funkcjonariusze wchodzą do ich domów i zmuszają do podpisania pisma o „niedopuszczeniu naruszenia porządku publicznego”. Opozycjoniści są uprzedzani, że w razie udziału w protestach społecznych, zostaną pociągnięci do odpowiedzialności karnej. Obrońcy praw człowieka określają działania białoruskiej milicji jak akcję zastraszenia.W zeszłym tygodniu KGB przeprowadziło obławę w całym kraju. Funkcjonariusze wchodzili do domów, w których mieszkają rodziny więźniów politycznych. Po rewizji w mieszkaniach zostały zatrzymane 164 osoby i wywiezione do siedzib KGB, komitetu śledczego i milicji na przesłuchanie. Część z zatrzymanych została skazana na areszt administracyjny.