Pieniądze zbierają m.in. pracownicy Polskich Kolei Linowych. Na Kasprowym Wierchu w Tatrach na 1987 m n.p.m. zorganizowano najwyżej położoną w Polsce kwestę WOŚP. Pieniądze zbierają m.in. pracownicy Polskich Kolei Linowych (PKL). Na licytację przeznaczyli też fragment historycznej liny nośnej kolejki wożącej turystów na tę górę. Zbierający do puszki WOŚP datki Andrzej Moskal z PKL powiedział, że swoją kwestę rozpoczął rano, wsiadając do kolejki linowej na szczyt.„Datki na Orkiestrę zbieram na szczycie i choć pogoda dzisiaj nie jest narciarska, jest sporo turystów chcących wyjechać na szczyt, aby podziwiać panoramę Tatr. Turystów jest wielu i - co ważne - są bardzo hojni. Puszka szybko się zapełnia i chociaż przed południem na szczycie Kasprowego było mgliście, to po południu dotrze do nas słońce, które już przebija się nad Doliną Pięciu Stawów Polskich” – powiedział Moskal.Pieniądze zebrane podczas 32. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zostaną przeznaczone na zakup sprzętu medycznego dla 15 oddziałów pulmonologicznych dla dzieci i 49 oddziałów pulmonologicznych dla dorosłych.Fundacja planuje zakup m.in. urządzeń służących do diagnostyki obrazowej, rezonansów magnetycznych, aparatów ultrasonograficznych, polisomnografów, przenośnych spirometrów, systemów do badań bronchoskopowych, sprzętu do rehabilitacji pulmonologicznej i torakochirurgii.