Piotr Cywiński na obchodach rocznicy oswobodzenia obozu w Auschwitz. Jesteśmy świadkami końca ery powojenności – mówił w czasie uroczystości 79. rocznicy wyzwolenia Auschwitz Birkenau dyrektor Miejsca Pamięci Piotr Cywiński. W trakcie ceremonii podkreślał on, że mimo tragedii II wojny światowej i Holokaustu na świecie wciąż wybuchają nowe konflikty. – Wierzyliśmy w świat bardziej sprawiedliwy, bardziej przyjazny i bardziej ludzki. W świat, którego fundamentem staną się prawa człowieka. Wierzyliśmy w pamięć, żyjąc w czasach powojenności. Dziś widzimy, jak cały nasz świat się zmienia; wszyscy stoimy na ogromnym zakręcie historii. Oto dziś jedni wyzwoliciele atakują drugich. Gwałcą i mordują. A w Izraelu, w świecie ocalałym z Zagłady, pokoju nie widać nawet na horyzoncie – powiedział dyrektor Muzeum Auschwitz. Cywiński wskazał, że wybuchają konflikty na ogólnoświatową skalę, a stworzony po II wojnie globalny system bezpieczeństwa jest jedynie swoim własnym cieniem.– Europa nie potrafiła zjednoczyć swych wysiłków i ustrzec się przed powrotem antysemityzmu, rasizmu, ksenofobii. Tego nieracjonalnego i przeklętego lęku przed wszystkim, co inne. A przecież wiemy, że tylko słaba tożsamość boi się inności – powiedział. Koniec ery powojenności Jak podkreślił, wartości, które stały się po wojnie fundamentem świata, jak pokój, otwartość, dialog, współzależność, solidarność, pomocniczość, słabną w obliczu lęku, zobojętnienia, nowych podmuchów populizmu i demagogii. – Być może jesteśmy dziś świadkami końca ery powojenności – powiedział.Dyrektor muzeum przypomniał, że uroczystość odbywa się przy baraku obozu kobiecego w Birkenau, w którym więziono obecną na ceremonii Halinę Birenbaum.– Barak ten został pieczołowicie zakonserwowany. Ale pamięci zakonserwować się nie da. Jest ona żywiołem targanym wiatrami historii. Pamięć jest zawsze polifoniczna. I – koniec końców – każde pokolenie będzie żyło swoją pamięcią – powiedział.Korzenie i zarazem skrzydła Zdaniem dyrektora, pamięć nie jest równoważna z wiedzą historyczną.– Pamięć to tożsamość. Korzenie i zarazem skrzydła. Klucz dla ludzkich wyborów. I tylko takie jej zrozumienie pozwala jej nieść przekaz wartości ponad pokolenia. A pamięć o tak skrajnym odczłowieczeniu wskazuje drogę dla całej ludzkości, zwłaszcza w trudnych czasach, w chwili wyboru – dodał. Cywiński przypomniał, że za rok obchodzona będzie 80. rocznica wyzwolenia obozu. – Staniemy tu razem, raz jeszcze. Czy nadal będą to obchody w cieniu tylu wojen? – pytał. Podkreślił zarazem, że „tworzenie zaczyna się od dzisiejszych decyzji każdego z nas”.