Nierozważne zachowanie Polaka. Fatalnie dla Juventusu i Arkadiusza Milika zaczął się mecz 22. kolejki włoskiej Serie A przeciwko Empoli. Polak już w 18. minucie spotkania musiał zejść z boiska po brutalnym faulu na rywalu. 29-letni napastnik reprezentacji Polski popełnił błąd w przyjęciu, który potem próbował jeszcze naprawić, ale zamiast w piłkę, z impetem trafił w nogi rywala. Choć początkowo arbiter sięgnął jedynie po żółty kartonik, to po wideoweryfikacji wyrzucił Milika z boiska. W Turynie na boisku pozostało jeszcze trzech Biało-Czerwonych. Bramki gospodarzy strzegł Wojciech Szczęsny, a w szeregach gości zagrali Szymon Żurkowski i Sebastian Walukiewicz, który został ukarany żółtą kartką. Na ławce Empoli siedział Bartosz Bereszyński. Mimo gry w osłabieniu, Juve prowadziło 1:0. Mecz ostatecznie zakończył się remisem 1:1.