79. rocznica wyzwolenia obozu. Główna ceremonia 79. rocznicy oswobodzenia niemieckiego obozu Auschwitz z udziałem około 20 byłych więźniów odbyła się w sobotni wieczór pod namiotem ustawionym nad jednym z więźniarskich baraków w byłym Auschwitz II-Birkenau. – Miałam straszliwe poczucie końca świata – mówiła Halina Birenbaum, wspominając czas spędzony w obozie. – Cudem doczekałam wyzwolenia i długiego życia podczas następnych wojen – mówiła Halina Birenbaum. 94-latka w obozie Auschwitz-Birkenau spędziła blisko dwa lata, pracując przymusowo między innymi przy sortowaniu odzieży i dóbr zrabowanych przez Niemców. Podczas wojny straciła całą rodzinę. W 1947 r. wyjechała do Izraela. Została pisarką, poetką i tłumaczką. W 1967 r. ukazały się jej wspomnienia z czasów wojny „Nadzieja umiera ostatnia”. „Zło nie rodzi dobra, ale dobro nie da się zwyciężyć”– Boleśnie odczuwam cierpienia i tragedie obecnych wojen, obecnych ludzi. U nas napad barbarzyński, długoletni Rosji na Ukrainę, u nas napady terrorystyczne barbarzyńskie Hamasu i wojna z wszystkich stron. Padają synowie i córki tych ocalałych nielicznych z zagłady, już po odbudowaniu nowego życia w nowej ojczyźnie Izrael – mówiła ocalała z Zagłady Halina Birenbaum.Nawiązując do demonstracji antyżydowskich i antyizraelskich w państwach Europy i w Ameryce powiedziała, że dla niej „to jest przedłużenie Auschwitz”. Jak zaznaczyła, „zło nie rodzi dobra, ale dobro nie da się zwyciężyć”.– Świat nie da się zgładzić, nie da się zniszczyć musi by czujny, musi być nie obojętny (...) Jestem pewna, że takim właśnie będzie – wyraziła nadzieję Birenbaum.Zachować prawdę dla przyszłych pokoleńW uroczystościach uczestniczyło około 20 byłych więźniów, marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska, minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz, ambasador Izraela w Polsce Yacov Livne oraz duchowni i członkowie korpusu dyplomatycznego akredytowanego w Polsce. Honorowy patronat nad obchodami rocznicowymi objął prezydent Andrzej Duda.Czytaj: Marszałek Senatu w Auschwitz: Hitlerowskie Niemcy zamordowały tu ponad milion ludziAmbasador Yacov Livne powiedział, że musimy zachować prawdę o tych wydarzeniach dla kolejnych pokoleń. Zaznaczył, że świat nie wyciągnął lekcji z Holokaustu i podkreślił, że międzynarodowa społeczność nie może być obojętna na zło i przemoc.– Stoję tutaj jako ambasador kraju, który każdego dnia dba o to, by nigdy nie doszło do drugiego Holokaustu. Wraz z naszymi partnerami musimy wykazać się mądrością i jednością w świecie, który stał się bardziej niebezpieczny i mniej przewidywalny. Dołączcie do nas i stańcie po właściwej stronie historii, by zbudować zaporę przed barbarzyństwem – powiedział.Fabryka śmierciNiemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 r., aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów.27 stycznia 1945 r. żołnierze Armii Czerwonej otworzyli bramy obozu. Skrajnie wyczerpani więźniowie, których było w nim jeszcze ok. 7 tys., w tym pół tysiąca dzieci, witali ich jako wyzwolicieli. Niemieccy naziści zamordowali w Auschwitz około 1,1 mln osób, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, sowieckich jeńców wojennych i ludzi innych narodowości.27 stycznia obchodzony jest na świecie jako Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu.