Piąty Polak z wielkoszlemowym triumfem. Jan Zieliński w parze z tenisistką z Tajwanu Su-Wei Hsieh triumfowali w grze mieszanej wielkoszlemowego turnieju Australian Open w Melbourne. W finale pokonali Brytyjczyka Neala Skupskiego i Amerykankę Desirae Krawczyk 6:7 (5-7), 6:4, 11-9. Polsko-tajwańska para pokonała w finale Brytyjczyka Neala Skupskiego i Amerykankę Desirae Krawczyk 6:7 (5-7), 6:4, 11-9. – Dobraliśmy się w zasadzie w ostatniej chwili, ale tak dobrze to działało, że mam nadzieję, iż nie po raz ostatni zagraliśmy razem – podkreślił w krótkiej wypowiedzi na korcie tenisista z Warszawy, który podziękował partnerce za świetną współpracę i wszystkim członkom sztabu, m.in. trenerowi Mariuszowi Fyrstenbergowi oraz kibicom za wsparcie.Zwracając się m.in. do rywali powiedział: – Już wspólnie sporo wygraliście, więc pozwólcie, że dziś ja będę się cieszył trochę bardziej, bo to mój pierwszy wielkoszlemowy tytuł. Rok temu przegrałem finał debla, ale teraz się udało. Jak zwykle miło tu będzie wrócić za rok.Hsieh również wskazała, że z Polakiem połączyła siły niemal w ostatnim momencie. – Fajnie, że się odezwałeś, bo mogłam w ogóle w tym turnieju nie wystąpić, a teraz mogę wznieść puchar za zwycięstwo – zaznaczyła Tajwanka.Za triumf jako para mogą liczyć na premię w wysokości 165 tys. dolarów australijskich, co po podziale i przeliczeniu na złotówki sprawia, że Zieliński zarobił w Melbourne w mikście ok. 220 tys. złotych.