Sami kupują od Niemców między innymi czołgi. Węgry modernizują swoje wojsko, sprzedając sprzęt, który nie spełnia długoterminowych potrzeb obronnych kraju – przekazał dziennik „Magyar Nemzet”. W ramach tego procesu Serbia – sojusznik Rosji – kupiła od Węgier 26 rosyjskich transporterów opancerzonych BTR-80A. Z kolei Budapeszt zamówił w Niemczech między innymi 44 czołgi Leopard 2A7+ i 24 samobieżne haubice PzH2000 o kalibrze 155 mm. Gazeta przypomina, że Węgierskie Siły Obronne otrzymały 550 transporterów opancerzonych BTR-80 od Rosji w połowie lat 90. w ramach rozliczeń rosyjskiego długu po rozpadzie Związku Sowieckiego. „Część zasobu została odnowiona w latach 2006-2010, ale większość stała się bezużyteczna” – pisze „Magyar Nemzet”. BTR-y będą zastąpione przez bojowy wóz piechoty Lynx skonstruowany przez niemiecką firmę Rheinmetall. Rząd w Budapeszcie podpisał z nią latem 2020 roku umowę na krajową produkcję Lynxów; z zamówionych 218 wozów, 172 będzie wyprodukowanych w fabryce niemieckiego koncernu w Zalaegerszeg na zachodzie Węgier. Według portalu Srbija Danas wycofane przez Węgrów „rosyjskie maszyny” z pewnością „pomogą serbskiemu wojsku w wykonaniu wszystkich zadań”. Węgry modernizują armię W zeszłym roku Węgry osiągnęły również cel wydatków 2 proc. PKB na armię, wyznaczony przez NATO. Resort obrony Węgier regularnie przypomina o trwającej modernizacji armii. W jej ramach m.in. pod koniec października w Gyor w północno-zachodniej części kraju doszło, po trzech latach od podpisania umowy, do przekazania węgierskiej armii dwóch podjednostek systemu obrony przeciwlotniczej NASAMS. W lipcu 2020 roku na Węgry przybyły pierwsze z 12 zamówionych dwa lata wcześniej niemieckich czołgów Leopard 2A4. Prócz tego Budapeszt zamówił 44 czołgi Leopard 2A7+ i 24 samobieżne haubice PzH2000 o kalibrze 155 mm. Pierwszy czołg Leopard 2A7 przybył na Węgry na początku grudnia. Również w grudniu minister obrony Kristof Szalay-Bobrovniczky poinformował, że we współpracy z Rheinmetallem Węgry opracują najnowocześniejszą generację czołgów Panther. Niemiecki dziennik „Welt” oceniał w połowie 2023 roku, że „Węgry wyrastają na uprzywilejowanego partnera Niemiec w polityce zbrojeniowej”.